Renata Gajoch-Bielecka wpis utworzony wpis edytowany
Recykling contentu – 3 praktyczne wskazówki
Powrót do listy wpisówModa na recykling szturmem podbija… marketing. Tym razem chodzi o nieco inną formę oszczędności. Dzięki recyklingowi treści możesz zaoszczędzić swój czas i zmniejszyć nakład pracy w przygotowywanie contentu.
Posiadając pewną bazę postów, masz wiele okazji na to, by odwrócić sytuację i mniej publikować na blogu treści, które bywają tworzone na siłę. Za to przeznaczyć więcej czasu na promocję treści, a co za tym idzie przyciągnąć większą ilość odwiedzających Twoją stronę.
Teraz ważna statystyka, którą zapewne już wcześniej widziałeś, jednak warto się przy niej zatrzymać.
W internecie powstaje ponad 2,500,000* postów dziennie.
*czyli mniej więcej tyle ile wynosi liczba mieszkańców Wiednia. Tutaj możesz zobaczyć statystyki na żywo, dzięki nim zaobserwujesz jak dynamicznie zmienia się liczba codziennie publikowanych treści.
Jak tę informację wykorzystać?
Musisz przeznaczyć odpowiednią ilość czasu na promocję tekstu, ponieważ nawet dobrze napisana treść może nie obronić się sama.
Szczególnie jeśli chcesz zgromadzić taką liczbę czytelników, która wynagrodzi Ci czas i włożone serce w przygotowane treści.
1. Wykorzystuj Google Analytics
Przede wszystkim sprawdź, co ma Ci do powiedzenia Google Analytics. Dzięki temu narzędziu dowiesz się, co TAK NAPRAWDĘ chcą czytać Twoi odbiorcy, które artykuły cieszą się największą popularnością, a które wymagają dodatkowej promocji. A także tego kiedy jest dobry czas na “odświeżenie” tekstu, co zaraz zobaczysz na przykładach.
Wejdź w zakładkę Zachowanie -> Zawartość witryny -> Wszystkie strony
W Analyticsie sprawdź, jak rozkładają się odwiedziny danego artykułu. Jeśli jest to tzw. evergreen - czyli wpis o tematyce, która jest zawsze świeża i nie traci na ważności - wówczas śmiało wykorzystuj ten content ponownie. Zobacz poniższy wykres - to jeden z naszych artykułów na blogu. Jak widać, jest on czytany w miarę regularnie w ciągu całego roku. Dlatego warto wykorzystywać go wielokrotnie.
A co z treściami związanymi z Real Time Marketingiem? Czyli np. posty o kampaniach na Dzień Kobiet, o przewietrzeniu szafy na wiosnę, o kampaniach świątecznych itd. Zapewne ich żywotność może wyglądać jak na poniższym wykresie.
Tytuł artykułu, którego wykres widzisz, brzmi: Inspirujące kampanie na Black Friday. Jak widać, taki post “odżywa” tylko w określonych momentach i tutaj należy zastosować zasady związane z wykorzystaniem treści w Real Time Marketingu.
Liczba odsłon artykułu zwiększa się na końcu października i trwa aż do początku grudnia. Dzieje się tak dlatego, że marketerzy, przygotowując się do startu kampanii z okazji Black Friday, szukają inspiracji i tym sposobem trafiają na bloga FreshMaila. Wynika z tego jeszcze jeden...
...ważny wniosek
W listopadzie 2021 roku post został częściej czytany niż w listopadzie 2020. Niektóre posty warto uzupełniać o nowe treści, zaktualizować dane, stworzyć infografikę, aby wykorzystać to do dodatkowej promocji postu. Czasami nie warto pisać kolejnego artykułu na temat okazji, która ma miejsce raz w roku, lecz wykorzystać te z poprzednich lat, które są już o wiele lepiej wypozycjonowane.
2. Śledzą Cię?
To dobrze! Przynajmniej w przypadku social mediów :)
Kolejnym argumentem, który dodatkowo przemawia za tym, że warto od czasu do czasu odświeżyć treści, które już były wcześniej publikowane jest fakt, iż liczba fanów na Twoim fanpage’u, followersów na Instagramie czy obserwujących na Twitterze stale rośnie. Mało kto z nich wyszukuje na Twojej tablicy postów, które zostały wcześniej opublikowane. Skorzystaj z poprzedniej rady i sprawdź w Google Analytics, który z artykułów szczególnie przyciągnął uwagę czytelników i promuj go ponownie.
ProTip:
Jeśli masz na swoim blogu serię artykułów, warto zrobić do nich promocję już po jakimś czasie od opublikowania artykułów. Świetnie sprawdzi się w tym przypadku format karuzeli na Facebooku. Możesz zrobić ją jako zwykły, darmowy post lub wykorzystać promocję płatną, dobierając odpowiednią grupę docelową, która sprowadzi jeszcze większy ruch na Twój blog.
Aby nie być gołosłownym, oto przykład, jak zrobiliśmy to we FreshMailu.
Na blogu powstał trzyczęściowy poradnik: “Email marketing dla blogerów”. Każda z tych części była o nieco innej tematyce, a dokładnie:
1. Email marketing dla blogerów cz.1 - Zbuduj swoją listę
2. Email marketing dla blogerów cz.2 - Komunikacja i zarządzanie listą
3. Email marketing dla blogerów cz. 3 - Monetyzacja listy
Zatem mamy 3 osobne artykuły, które można złożyć w Karuzelę na FB.
Kolejny sposób na recykling contentu jest złożenie tych trzech artykułów w jeden, obszerny PDF do pobrania za email - dzięki temu niewielkim wysiłkiem możesz wzbogacić bazę swoich subskrybentów.
Z kolei Michał Szafrański do części publikowanych postów na swoim blogu osobno nagrywa podcasty (czasem także wideo na YouTube), co cieszy się ogromną popularnością wśród fanów Michała. Dlaczego? Po prostu - niektórym osobom łatwiej jest słuchać podcastów np. będąc w podróży służbowej, niż czytać długi wpis na blogu. Takie różnicowanie przekazu zwiększa Twoje szanse na dotarcie do szerszego grona odbiorców.
3. Recykling contentu a email marketing
W tym zestawieniu nie może zabraknąć bardzo efektywnego kanału, biorąc pod uwagę promocję treści, jakim jest email marketing. Wysyłaj do swojej bazy nie tylko najświeższe artykuły na blogu, ale również od czasu do czasu wykorzystaj wcześniej opublikowany evergreen.
Zobacz jak robi to Paweł Tkaczyk, który w swoich newsletterach grupuje kilka artykułów o podobnej tematyce i w ciekawy sposób przypomina subskrybentom o ich istnieniu. Działania Pawła Tkaczyka potwierdzają fakt, iż w kampaniach warto umiejętnie wplatać informacje o treściach, które mają szanse by zaistnieć drugi raz w świadomości odbiorców.
Jak widać pomysłów na wykorzystanie jednej treści jest wiele, ale pamiętaj, by zachować w tym zdrowy rozsądek, aby Twoi czytelnicy nie poczuli się oszukani.