4 rady, jak uniknąć błędów przy wysyłce kampanii świątecznej

Coraz bliżej święta, coraz bliżej święta… zaczyna się coroczna bożonarodzeniowa gorączka. Poprzedzają ją wielkie akcje sprzedażowe, takie jak Black Friday czy Cyber Monday.

Trzeba przyznać, że jest to najgorętszy okres sprzedażowy. Marnotrawstwem byłoby tego nie wykorzysta. Z tego powodu zebrałam kilka pomocnych wskazówek, które pozwolą Ci na uniknięcie błędów przy wysyłce kampanii świątecznej.

1. Nie zostawiaj wysyłki na ostatnią chwilę

Koniecznie weź pod uwagę fakt, że gorączka zakupowa w sieci zaczyna się znacznie wcześniej niż w sklepach stacjonarnych. Przezorni klienci zdają sobie sprawę ze zwiększonego ruchu firm kurierskich i wynikających z niego opóźnionych dostaw.

Skorzystaj z tej wiedzy i również zacznij swoje działania wcześniej. Ze statystyk FreshMaila wynika, że liczba wysyłanych kampanii zwiększa się aż o 20% w tym czasie w stosunku do całego roku. Niestety najczęściej są to wysyłki... na ostatnią chwilę. W ten sposób właściwie sam odbierasz sobie szansę na skuteczną sprzedaż.

Zobacz, jak problem rozwiązało w zeszłym roku Estee Lauder. Newsletter otrzymałam na skrzynkę już 13 listopada. Firma wysłała przypominajkę oraz ofertę zestawu świątecznego - proponując gotowy pomysł na prezent. Pomysłowo, prawda?

Zwiększona liczba newsletterów sprawia także kolejkowanie wiadomości na serwerach. Popularne programy pocztowe mają swoje ograniczenia i często nakładają limity, co oznacza, że przyjmują określoną liczbę wiadomości na godzinę. Nadwyżkę wiadomości dostarczą, ale może ona nastąpić z pewnym opóźnieniem.

Jeśli jednak minie doba, a wiadomość wciąż będzie odrzucana przez serwer odbiorcy - nastąpi miękkie odbicie, czyli informacja o chwilowych trudnościach w dostarczeniu do odbiorcy danej wiadomości email. Porównajmy to do tłumów w galeriach handlowych. Ludzi w tym czasie jest kilka razy więcej, a cała infrastruktura pozostaje bez zmian: tyle samo stanowisk kasowych, sprzedawców, nawet powierzchnie sklepów magicznie się nie powiększają. Co chcę przez to powiedzieć? Podobnie jak w galerii, tak samo w sieci - kolejek nie unikniemy, gdyż ruch jest znacznie większy niż normalnie.

Jak się przed tym ustrzec? Z wyprzedzeniem zaplanuj treści, stwórz szablon, określ jaki rabat możesz zaproponować swoim odbiorcom. Następnie postaraj się wysłać taką kampanię znacznie wcześniej niż pozostałe firmy.

Tak poradził sobie sklep multibrandowy Answear. Uczynili cały miesiąc czarnym, a nie tylko piątek. Na tę kampanię zwróciłam uwagę, bo nie miałam do przeczytania setki innych maili, które pojawią się na mojej skrzynce lada dzień…

Z kolei internetowy sklep dla biegaczy “Do Biegania” zorganizował Black Week, dając zniżkę 35% na cały asortyment:

2. Pamiętaj o kolejkach w moderacji

We FreshMailu dbamy, by jakość wysyłanych wiadomości była na wysokim poziomie. W tym celu wiadomości są moderowane przez naszych specjalistów, czyli sprawdzane pod kątem dobrych praktyk email marketingowych oraz zgodności z naszym Regulaminem i Polityką Antyspamową. Pamiętaj, że czujnemu oku moderatora na pewno nie umkną poniższe błędy.

Błąd 1: Brak danych nadawcy

W stopce wiadomości podaj nazwę swojej firmy, adres jej siedziby oraz dane kontaktowe. Nie masz firmy? Jeśli jesteś osobą fizyczną i np. prowadzisz blog, umieść w wiadomości nazwę bloga oraz stronę, możesz także dopisać, w jaki sposób pozyskałeś adres swojego odbiorcy. Odbiorca po prostu musi wiedzieć, kto jest nadawcą wiadomości.

Błąd 2: Brak linku rezygnacji

Jest absolutnie obligatoryjny i nie możesz o nim zapomnieć. Jego dodanie zajmie Ci sekundę (sprawdź jak dodać link). Dzięki temu, że odbiorca może swobodnie anulować subskrypcję w każdej wiadomości, nie pokusi się o zaznaczenie wiadomości jako SPAM, co może mieć zgubne skutki na dostarczenie odbiorcom Twoich kolejnych wiadomości.

Filtry antyspamowe uczą się na podstawie zachowań odbiorców, raz czy drugi oznaczona w ten sposób wiadomość, kolejnym razem trafi do folderu śmieci.

Co więcej także inne wiadomości wysyłane do Twoich odbiorców wylądują w tym mało pożądanym przez marketerów folderze.

Po kliknięciu w link rezygnacji, informacja o wypisach odkłada się w systemie, dzięki czemu łatwiej zarządzać statusami odbiorców i uszanować ich status opt-out tj. wypisany.pol Przy kolejnej wysyłce, system pominie wypisane adresy.

Pamiętaj o dodaniu poprawnego linku. Rezygnacja z subskrypcji musi być odpowiednio podlinkowana i rzeczywiście skutkować wypisaniem z danej listy adresowej. Powinna być także napisana w języku odbiorcy, aby adresat mógł łatwo go zlokalizować i być w pełni świadomym, w co klika.

Błąd 3: Naruszenie Polityki Antyspamowej

Kampania nie zostanie zatwierdzona, jeśli zajdzie podejrzenie naruszenia Polityki Antyspamowej naszego systemu, którą każdy użytkownik zaakceptował, zakładając konto w systemie FreshMail. Zapoznaj się z nią wcześniej i uniknij przykrych niespodzianek.

Błąd 4: Brak zgód odbiorców

Pamiętaj, że musisz mieć zgody odbiorców na przetwarzanie danych osobowych oraz przesyłanie informacji drogą elektroniczną, jeśli zamierzasz zaimportować je do systemu i następnie wysyłać do nich newslettery.

Całkowicie zabronione jest importowanie adresów oraz wysyłanie na adresy zebrane z sieci internetowej i wszelkich publicznych baz danych. Zobacz, Danny Devito tego nie robi.

Trochę żartujemy, ale sprawę potraktuj poważnie. Pamiętaj, że za pośrednictwem FreshMaila nie wolno realizować tzw. kampanii aktywacyjnych, czyli wysyłać prośbę o wyrażenie zgody na otrzymywanie informacji drogą elektroniczną. Odpowiednio wcześniej zdobądź zgody od odbiorców, koniecznie z użyciem modelu Double opt-in.

Załóżmy, że nie jesteś nowicjuszem i zasady poprawnego email marketingu są dobrze Ci znane, a powyższe rzeczy uważasz - podobnie jak ja - za coś obligatoryjnego.

Wydaje mi się jednak, że także Tobie mogę dać konkretny pro-tip. Wspomniałam wcześniej o tym, że na dzień lub dwa przed świętami, gdy liczba wysyłanych mailingów zwiększa się kilkukrotnie, następuje także eskalacja wiadomości w panelu moderacji. Czas zaakceptowania, a tym samym wysłania kampanii, również się wydłuża.

W Regulaminie zapewniamy o zatwierdzeniu kampanii w ciągu 15 minut w dni powszednie, jednak zazwyczaj nie trwa to aż tyle, gdyż kampanie są moderowane na bieżąco. Okres przedświąteczny rządzi się swoimi prawami. Pomimo, że moderatorzy nie zdejmują dłoni z klawiatur to może się okazać, że będą w stanie zmoderować kampanię bliżej górnej granicy.

Nie chcesz czekać aż kwadrans? Zaplanuj kampanię na X czasu do przodu. Kampania zostanie zatwierdzona przez moderatora w chwili, gdy ją zlecisz, a system już zadba o to, by wysłać ją w ustalonym przez Ciebie czasie.

W dodatku mogą pojawić się pewne nieścisłości, wtedy moderator cofnie Twoją kampanię i nie wyślesz jej o pożądanej porze. Nie pozwól sobie na takie opóźnienia. To kolejny argument, by zaplanować wysyłkę wcześniej, czego możesz dokonać w kroku 6. kreatora kampanii ‘Czas wysyłki’:

3. Nie wysyłaj kampanii raz do roku

To kolejny chochlik świąteczny, który pojawia się co roku. Nagle na moją prywatną skrzynkę napływa moc świątecznych życzeń od nadawców, których pierwszy raz na oczy widzę. Potem zaczyna świtać mi w myślach, że niegdyś coś zakupiłam w danym miejscu lub zapisałam się celem uzyskania rabatu. Okazuje się, że wielu przedsiębiorców przypomina sobie o odbiorcach na koniec roku i wysyła wiadomości w formie świątecznej kartki.

To niewinne zagranie, w dobrej zresztą intencji, może kosztować nadawcę naprawdę wiele. Tak jak pisałam wyżej: odbiorca może zapomnieć, że w ogóle zapisał się do tego newslettera i od razu anuluje subskrypcję.

Oczywiście rezygnacja z newslettera jest najmniej dokuczliwą konsekwencją - nawet lepiej, że tak się stanie, bo w bazie pozostaną tylko lojalni odbiorcy, czyli czytający Twoje wiadomości. Gorzej, jeśli odbiorca oznaczy wiadomość jako SPAM. Wszystkie Twoje kolejne kampanie najprawdopodobniej trafią do tego folderu, gdyż filtry antyspamowe uczą się na podstawie zachowań odbiorcy. Jeśli ten często usuwa nieodczytane wiadomości, to w pewnym momencie przestaną trafiać do inboxa.

Zadbaj o to, by kontaktować się z odbiorcą regularnie - przynajmniej raz w miesiącu, a nie tylko raz w roku.

Jest jeszcze jedno ‘ale’ przy tak nieregularnej i sporadycznej komunikacji. Mianowicie nadawca prawdopodobnie nie ma zaktualizowanej bazy. Wysyła więc często do nieistniejących już adresów, bo ktoś zdążył porzucić skrzynkę.

Skutkuje to raportem z dużą liczbą odbić twardych. Jeżeli dany adres odbił w kilku kampaniach, to mało prawdopodobne jest, że kiedykolwiek uda Ci się dostarczyć do niego wiadomość.

Ponawianie wysyłki na adres odbijający może sprawić, że filtry na innych skrzynkach pocztowych zaczną oznaczać Twoje wiadomości jako spam. Podobnie mogą zachować się odbiorcy - jeśli duży odsetek kliknie w “zgłoś spam” to istnieje duże prawdopodobieństwo, że dostawcy pocztowi finalnie zablokują Twoje wysyłki.

4. Uwaga na wagę

Chciałabym też poruszyć temat GIF-ów. Te kilkusekundowe animacje przeżywają najlepszy czas i często są wykorzystywane przez autorów kartek świątecznych. Nawet teraz, pisząc te słowa, przed oczami mam wizerunek Mikołaja w saniach z reniferami, wokół których leniwie wirują płatki śniegu albo wesoło migoczącą choinkę.

Trzeba przyznać, że GIF-y przyciągają wzrok i rzeczywiście są atrakcyjną formą dla odbiorcy. Duży plus stanowi ich waga, ponieważ dzięki kompresji są dużo lżejsze od filmików i można wyświetlić je w niemal każdym programie pocztowym (wyjątkiem jest Outlook).

Podczas kilku sekund można łatwo przekazać czytelnikowi naprawdę wiele informacji bez konieczności scrollowania czy przechodzenia na inną stronę. Jeśli GIF zostanie dobrze wykonany - minusów właściwie nie ma. Rekomendujemy, aby zbudowany był on z maksymalnie 20 klatek (zdjęć). Jest to optymalna liczba, aby wyświetlał się poprawnie, a nie był przy tym zbyt ciężki.

Jeśli już poruszyliśmy aspekt grafik to warto zauważyć, że powinny one jak najmniej obciążać wiadomość. Wysyłanie więc ślicznej kartki świątecznej, która jest jednym dużym obrazkiem w formacie .jpg nie jest dobrym rozwiązaniem. Filtry antyspamowe źle reagują na takie wiadomości, należy dążyć do zachowania równowagi między grafiką a tekstem.

Jeśli zamierzasz wysłać graficzny mailing to należy dokonaj pocięcia grafik. W tym artykule znajdziesz instrukcję jak ciąć grafiki.

Nie zapomnij dodać linku podglądu. Jest pomocny w poprawnym wyświetleniu wiadomości dla odbiorcy korzystającego z programu pocztowego, który nie pobiera automatycznie grafik. Nie wiesz jak go dodać - zapoznaj się z tą instrukcją.

Podobnie jest z załącznikami. Sprawiają, że wiadomość jest znacznie cięższa, dlatego lepiej utworzyć przycisk Call to Action i zachęcić odbiorcę od pobrania pliku bezpośrednio z serwera, a nie z newslettera. Będzie to dla Ciebie kolejna korzyść, gdyż w systemie pojawi się informacja, kto kliknął w przycisk i przeszedł na stronę z plikiem.