Wysyłając kampanie do zakupionej bazy mailingowej, może się okazać, że nie wszyscy będą zachwyceni kolejną wiadomością z promocją, której się nie spodziewali. Pewnie część osób będzie poirytowana… a nawet oznaczy Twoją wiadomość jako SPAM i - przykro mi to mówić - będzie miała rację.
Takie działanie negatywnie wpłynie na dostarczalność Twoich kolejnych wiadomości i istnieje duże prawdopodobieństwo, że część z nich automatycznie wpadnie do skrzynki spam. Oznaczenie wiadomości jako SPAM ma wpływ nie tylko na adres IP, z którego wysyłasz wiadomości ale także na pozostałe adresy firmowe.
Jeśli prowadzisz komunikację z biznesowego adresu email, Twoje wiadomości mogą trafić do folderu SPAM lub co gorsze, w ogóle nie dotrzeć na adres pocztowy odbiorcy.
Co więcej, wysyłając maile do kupionej bazy przez systemy takie jak FreshMail, spodziewaj się, że korzystają one ze specjalnych programów, takich jak MailGuard, który blokuje adresy, mogące pochodzić z niepewnych źródeł.
Wówczas cała wysyłka może być zablokowana przez dostawcę usług. I BAH! Już nie trafiasz do miliona rodaków.