Maria Wąchal wpis utworzony wpis edytowany
Instytut Pantone ogłosił Greenery kolorem roku 2017
Powrót do listy wpisówKolor ma ogromne znaczenie w tym, jak postrzegamy świat wokół nas. Znasz efekt placebo? Czy wiesz, że kolor tabletki, która nie zawiera czynnych substancji leczniczych, a jest podawana pacjentom w przebiegu terapii, wpływa na to, jak skuteczny w oczach pacjenta jest dany lek? Pacjenci oczekują, że pigułki o ciepłych odcieniach działają lepiej, niż te o odcieniach zimnych.
Kolor pomaga nam także w decyzjach zakupowych. O tym, czy zechcemy kupić dany produkt, decydujemy w pierwszych 90 sekundach interakcji z nim. Nawet 90% tego wrażenia może być oparte o samą barwę produktu.
Co roku specjaliści od kolorów z Instytutu Pantone wybierają kolor przewodni na nadchodzący rok, który kolejno w swoich działaniach wykorzystują trendsetterzy i marketerzy. Rok temu przedstawiłam Wam faworytów na 2016 - Rose Quartz i Serenity. Możesz o nich przeczytać tutaj.
A czy wiesz, jaki kolor to kolor roku Pantone 2017? Zwycięzcą został: Greenery (PANTONE 15-0343)! Nie ukrywam, że we FreshMailu cieszy nas to niesamowicie ;)
Dlaczego Greenery?
Instytut Pantone tak argumentuje swój wybór na rok 2017:
"Zieleń króluje w 2017 roku, aby dodać konsumentom otuchy, za która tęsknią w burzliwym otoczeniu społecznym i politycznym. Niesie powiew młodości i świeżości, symbolizuje ponowne połączenie z naturą, z samym sobą oraz odnowę."
Inspiracja dla wyboru koloru roku 2017 to nie tylko liście szpinaku czy jarmużu, czy trend zdrowego odżywiania, ale także wpływ celebryckich trendów: Kylie Jenner, Lena Dunham i Katy Perry - wszystkie zaskakiwały swoich fanów zielonym odcieniem włosów!
Jakie możliwości niesie Greenery dla marek i marketingowców?
Jak marki wykorzystują elementy psychologii koloru? Poczynając od brandingu i założeń ogólnej strategii obecności na rynku, aż po codzienne wykorzystanie kolorów do skutecznej perswazji czy odpowiedniego podkreślenia elementów komunikacji.
Zobacz jakie inspiracje i możliwości niesie dla marketerów w tym roku Greenery.
Greenery - moda, uroda, wyposażenie wnętrz
Greenery to kolor natury, który doskonale komplementuje szeroką gamę innych kolorów: w tym odcienie metaliczne lub spokojne, popularne w zeszłym roku pastele. Zieleń łatwo odnajdzie swoje miejsce w branży fashion, produktach związanych z modą, urodą czy wyposażeniem wnętrz.
Greenery podbił już wybiegi na pokazach prezentujących kolekcje na Wiosnę/Lato 2017. W serwisie Fashionisers możecie przeczytać o tym, co dzieje się w świecie mody, a jednocześnie zobaczyć, jak w zieleni prezentowały się modelki znanych projektantów:
Zieleń będzie także królować wśród kosmetyków, nie tylko na ich opakowaniach, ale wśród kosmetyków kolorowych. Przygotujcie się na zielone paznokcie, cienie, a nawet usta!
Greenery dla branży spożywczej
Power of plants to widok, na który cieknie ślinka nie koniecznie tylko wegetarianom. Talerz pełen zieleni potrafi idealnie wyeksponować każde danie, dodając mu wrażenia świeżości oraz zdrowia.
Greenery dla Twojej branży
Czy działając w innych branżach możesz wykorzystać Greenery? Oczywiście, że tak. Zagraj w skojarzenia. Z czym kojarzy się zieleń? Ze świeżością, wiosną - dlatego nada się do komunikacji nowości produktowych i nowych wiosennych zmian.
Chcesz przedstawić swoją firmę, jako eco-friendy? Komunikować swoje CSR? Zdecydowanie przyda Ci się do tego kolor zielony. Wzbudzisz tym samym również zaufanie. Pamiętaj o jednym...
Kolor przycisku CTA
Kolor przycisku nawołującego do działania, czy to w kreacji mailowej, na landnig page, czy w reklamie display ma znaczenie. Kolor czerwony ma zwiększać konwersję aż o 21 procent. Jednak nie możemy dokonać pochopnych założeń o "mocy czerwieni" w izolacji.
Reszta strony powinna podkreślać czerwoną barwę i eksponować ją w odpowiedni sposób. Czerwony, stanowi ostry kontrast wizualny i jest komplementarny do koloru zielonego.
Jak łączyć Greenery z innymi kolorami?
Pantone podpowiada, jak łączyć nowy kolor roku z innymi kolorami tutaj.
Można też w ogóle nie łączyć i dać się zwariować na punkcie zielonego ;) Słyszeliście o The Green Lady of Brooklyn?