Renata Gajoch-Bielecka wpis utworzony wpis edytowany
12 newsletterów, z których warto czerpać inspirację
Powrót do listy wpisówZdarzyło Ci się oglądać kreskówki Looney Tunes, w których kojot łapie strusia, a ten ciągle mu się wymyka?
Tak często wygląda pogoń marketera za kreatywnością. Bestia potrafi się wyrywać ;)
Zatem jeśli szukasz pomysłu na projekt newslettera lub chcesz coś ulepszyć w obecnym, w tym wpisie znajdziesz inspirujące przykłady tekstów, które ujęły mnie kreatywnością, grafik, które mają w sobie to “coś” oraz newsletterów, które warto subskrybować, bo ich twórcy po prostu robią to dobrze.
Poniżej 12 inspiracji, które pozwolą Ci dopaść umykającego strusia!
Zacznę ostro...
Pomyśl o golarkach jednorazowych. Czy wydaje Ci się, że można je promować dzięki email marketingowi? Jeśli nie, to Cię zaskoczę! :)
Dollar Shave Club (który nota bene jest znany z tej reklamy) zaprojektował piękny, przejrzysty newsletter. Zwróć uwagę na copy, które jest tak przekonywujące, że najpierw zapisałam się do klubu, a potem przypomniałam sobie, że jestem kobietą...
ProTip
Zwróć uwagę, że wiele firm projektuje newslettery tworząc z elementów takich jak: logo, nagłówek, wstęp odwrócony trójkąt. Dzięki badaniom eye trackingowym wiemy, że wiele osób właśnie w ten sposób skupia wzrok. I tak po nitce do kłębka prowadzisz odbiorców do informacji jaką chcesz im przekazać.
Dzień dobry!
Przykładem wiadomości powitalnej, z której warto czerpać inspiracje, jest sklep internetowy BodyPak. Stworzony bohater marki - Adam - jest przewodnikiem po sklepie, który ma za zadanie ułatwić klientowi wybór. W treści można znaleźć informację, że zakupy w sklepie są bezpieczne, korzysta z nich wiele klientów, a produkty można nabyć w atrakcyjnych cenach. Czy można wymagać czegoś więcej od pierwszej wiadomości, jaka trafia na skrzynkę odbiorcy?
ProTip
Wiadomość powitalna to z dużym prawdopodobieństwem wiadomość, która uzyska najwyższy Open Rate. Popracuj nad nią bo to właśnie tutaj robisz pierwsze wrażenie. Od Ciebie zależy, czy będzie ono dobre czy złe. Zajrzyj do tekstu o tym, jak stworzyć dobrą wiadomość powitalną, aby dowiedzieć się więcej.
Mail transakcyjny, nie taki nudny
Skoro była mowa o mailu powitalnym, to warto również wspomnieć o wiadomości, która zazwyczaj jest szybka i konkretna - czyli mail transakcyjny.
W 90% przypadków wygląda ona tak:
Jednak jeśli chcesz wnieść powiew świeżości w swój email marketing i pokazać klientom, że co jak co, ale na Twoją kreatywność można liczyć, zawsze możesz prześledzić przykłady newsletterów znanych firm i zainspirować się wiadomością od Shirtz.pl:
Wracając na ziemię...
Newslettery od Wistia zaskakują swoją przejrzystością i skondensowanym przekazem. Nawet jeśli nie jesteś ich potencjalnym klientem polecam zapisanie się na ich newsletter, jeśli szukasz lekkości w designie i przekazie.
Prasówka na mailu
Jeśli chcesz być na bieżąco z nowinkami marketingowymi, pewnie śledzisz jedną z prasówek, takich jak: Niby-prasówka, Wiecie Co W Necie, Crashówka, czy Digitalowe Novinki.
Gdy pragniesz zdobywać wiedzę o tym, co dzieje się na świecie i dodatkowo zainspirować się świetnie napisanym copy, polecam Ci zapisać się na newsletter TheSkimm. Codziennie rano na Twoją skrzynkę będzie lądować świeża porcja newsów ze świata, okraszona komentarzem.
Polskim odpowiednikiem TheSkimm jest “Więcej Świata”, które również opiera się o formułę prasówki wprost na skrzynkę odbiorcy.
ProTip
Pomimo, że w Internecie preferowane są krótkie formy i newslettery przegląda się pobieżnie, nie warto narzucać sobie sztywnych ram, skoro wiemy, że wiadomości przez nas wysyłane, są wartościowe dla odbiorców.
Niestandardowo o standardzie
Przykładem, jak można ciekawie zrobić standardowy newsletter z kilkoma informacjami z firmowego bloga, jest poniższa wiadomość. Zwróć uwagę na kilka kwestii:
- zbiór linków na górze strony, odnoszących się do wiadomości, które znajdą się w danym newsletterze,
- świetnie napisane copy - np. “May… I interrupt you” jest zgrabnie ułożonym zdaniem, które zatrzymuje uwagę czytelnika (zwróć uwagę, że wiadomość została wysłana w maju),
- zobacz jak inaczej jest ułożone wezwanie do działania (CTA)- może i Ty spróbujesz odczarować nudne “zobacz” ;-) ?
Skoro o CTA mowa…
..to czymś co absolutnie zapadło mi w pamięć jest treść od InVision. Dla samych opisów wezwania do działania, warto przeglądać ich newslettery. Nie wspominając o pięknym designie i lekkości bytu, zawartych w tych wiadomościach.
I jeszcze jeden przykład :)
Design, który wpada w oko
Jeśli szukasz inspiracji, jak zgrabnie połączyć przyciągający uwagę design i oddzielić bloki informacji, zajrzyj do newsletterów Litmusa. Grafiki są świetnie dobrane do skondensowanego przekazu.
Lekkim tonem
Wydaje się być oczywistym, że o produktach, które kojarzą się z czymś przyjemnym, jest łatwiej pisać, aniżeli np. o szlifierce kątowej. Jednak nie wszyscy z tego zadania wywiązują się tak dobrze, jak robią to twórcy Brewslettera. Opis nowych smaków piw, które są przedstawiane w tak sugestywny sposób, że po ich przeczytaniu nie ma się na nic innego ochoty, tylko na dobrze schłodzone piwo…