Maria Wąchal wpis utworzony wpis edytowany
Email marketing growth hacks – część 1
Powrót do listy wpisówGrowth hacking to technika marketingowa ściągająca nowych użytkowników na stronę internetową. Jej celem jest maksymalizacja sprzedaży i szybki wzrost. W procesie nie wykorzystuje się tradycyjnych form reklamowych, a efektywne kosztowo lub darmowe kanały. Do takich metod szybkiego i skutecznego zaangażowania użytkowników należy email marketing.
Obecnie email to nie generyczne newslettery wysyłane jak leci. Odbiorcy nie lubią i nie otwierają masowych maili, preferują natomiast informacje, które odpowiadają ich zainteresowaniom albo kluczowym “pain points” ich biznesu. Czytając ten wpis dowiesz się jak nowoczesne podejście do tradycyjnego narzędzia, jakim jest email, pomoże Ci skutecznie rozwijać swój biznes.
Spis treści:
Dlaczego email marketing growth hacks
Nie czekaj aż klienci sami Cię znajdą
Jak skutecznie budować własną listę mailingową
O czym warto pamiętać przed pierwszą wysyłką
Czy powinienem korzystać z systemu do email marketingu
Dlaczego email marketing growth hacks są skuteczne
Czy wiesz kto jest uznawany za pierwowzór growth hackera? Nikt inny, jak Hotmail, który wystartował w późnych latach 90’tych. Jako sposób na szybkie osiągnięcie wzrostu zespół Hotmaila wybrał wysyłkę wiadomości email do potencjalnych klientów. Do wysyłanej wiadomości, która była zaproszeniem do założenia konta w serwisie dodano intrygujący kawałek tekstu: "PS. Kocham Cię, tutaj masz link do strony, gdzie możesz założyć bezpłatne konto Hotmail”.
Tym osobistym akcentem, w czasie krótszym niż rok, Hotmail wzrósł z nikomu nie znanej firmy do firmy wartej 400mln dolarów. Każdy nowy użytkownik, wysyłając maile z Hotmaila również przesyłał taki fragment “PS.” i zapraszał swoich znajomych do zakładania kont. Każdy email oznaczał więc coraz więcej zadowolonych klientów i wzrost dla firmy.
Czy to jednostkowy przypadek? Skądże, wystarczy popatrzeć na Gmail, który startując skorzystał z identycznej metody wzrostu. Najpierw stworzono świetny produkt, do korzystania z którego zaproszono jedynie wybranych. Dostęp do usługi miał więc wymiar elitarny. Stopniowo zwiększano liczbę zaproszonych osób, aż do osiągnięcia statusu, gdzie Gmail jest drugim najpopularniejszym serwisem pocztowym na świecie, do którego zapisać się może każdy.
Jak widzisz, dzięki email ludzie bardzo szybko mogą się o Tobie dowiedzieć. Choć wydaje się, że cały świat marketingu skupia się dziś na co raz to nowszych kanałach, przykładowo social media, okazuje się, że email jest nadal najlepszym sposobem dotarcia do klientów w Internecie.
Badania przeprowadzone przez Custora wykazały, że bez względu na wiek, zdecydowana większość konsumentów preferuje otrzymywanie wiadomości marketingowych bezpośrednio na swoje skrzynki pocztowe. A pozyskiwanie nowych klientów za pośrednictwem poczty elektronicznej wzrosło na sile czterokrotnie w ciągu ostatnich czterech lat.
Jeśli chcesz rozwijać swoją firmę w szybkim tempie zrób to z pomocą emaila. Nie musisz inwestować wielkiego budżetu (jak podaje DMA, ROI z email marketingu może wynosić nawet 70:1). Zamiast klasycznych form reklamy wykorzystaj pocztę elektroniczną - narzędzie, które jeśli odpowiednio używane pozwoli Ci w bardzo indywidualny sposób angażować odbiorców. I co najważniejsze - zdobyć lojalnych klientów, którzy zapamiętają Cię w marketingowym szumie nowych rozwiązań.
DMA: ROI z email marketingu może wynosić nawet 70:1 #emailmarketing Click to Tweet
Nie czekaj aż klienci sami Cię znajdą
Czy wiesz, że jakiś czas przed tym, jak powstała Wikipedia, Aaron Swartz, twórca Reddita, stworzył pierwszą encyklopedię internetową? Projekt jednak spalił na panewce, ponieważ nikt nie chciał z niej korzystać. Czemu? Po prostu sam fakt, że ktoś wpadnie na świetny pomysł nie oznacza, że od razu znajdą się chętni na jego wykorzystanie.
Nie możesz czekać, aż ludzie sami do Ciebie przyjdą, wyjdź do nich samemu. To dzięki takiemu podejściu dobre pomysły stają się wielkimi.
Nie musisz czuć się jak chomik w kołowrotku goniąc za kolejnymi klientami. W początkowym etapie rozwoju biznesu, taka gonitwa, nie pozostawia Ci miejsca na rozwijanie i doskonalenie własnego produktu, co jest przecież dla Ciebie kluczowym procesem do wzrostu.
Email marketing daje Ci możliwość dotarcia do klientów w miejscu, które większość ludzi odwiedza codziennie - w skrzynce odbiorczej. Możesz oczywiście komunikować swoje rozwiązania w social media, ale licz się z tym, że newsfeed, czy mechanizm upvote/downvote nie działa stricte na Twoją korzyść.
Istnieje ryzyko, że nie przebijesz się w szumie internetowym, a nawet jeśli ktoś kliknie, wejdzie, przeczyta - nie masz gwarancji, że pozostanie z Tobą na dłużej. Email to rodzaj silnika, który zatrzymuje i ściąga ludzi z powrotem do Ciebie, dzięki czemu pozwala Ci rosnąć. Dlatego nie czekaj i buduj listę mailingową i zbieraj adresy odwiedzających Twoją stronę. Ta prosta decyzja zmieni trajektorię Twojego biznesu.
Tak właśnie zaczynał Noah Kagan, założyciel AppSumo. Wykorzystał narzędzia do zapisu subskrybentów, które z resztą oferuje do dziś jako część swoich usług, i zbudował listę mailingową sięgającą ponad milion zapisanych. Sukces zainspirował go do rozwijania AppSumo do wersji z jakiej możemy korzystać dzisiaj, a jego monstrualna lista mailingowa zbudowana już na starcie sprawiła, że znamy go do dziś jako “faceta od email marketingu”.
Czytaj dalej, a dowiesz się:
- w jaki sposób Ty sam możesz zbierać adresy mailowe i budować swoją własną bazę mailingową
- jakie są kluczowe aspekty i tricki email marketingu, o jakich warto pamiętać realizując pierwsze wysyłki.
Jak skutecznie budować własną listę mailingową
W sieci znajdziesz mnóstwo artykułów o tym, jakimi sposobami zbierać listę mailingową, my również pisaliśmy już kilka razy o tym na naszym blogu: 1, 2, 3.
Ograniczę się więc tutaj do kluczowych aspektów, o których powinieneś pamiętać, aby Twoja lista rosła.
Formularz zapisu powinien być widoczny na stronie
Brzmi banalnie, jednak możesz być zdumiony, jak alokacja opt-in może wpłynąć na liczbę osób pozostawiających Ci swój email. Umieść swój formularz tak, aby był widoczny zaraz po wejściu na Twoją stronę - w topie strony:
lub po prawej stronie ekranu:
Czemu tak? Podczas czytania treści w internecie, skanujemy zawartość zgodnie z F-pattern. Czyli czytamy od lewej do prawej i to tam nasz wzrok pada na sam koniec.
Jakie są najlepsze miejsca na zamieszczenie formularza zapisu? Te które internauci odwiedzają najczęściej. Wykorzystaj Google Analytics i zobacz, które podstrony generują u Ciebie największy ruch. Zwykle zwycięskimi będą:
- strona główna
- strona o Tobie
- blog: strona główna i popularne notki
Stwórz różne formularze zapisu, nie musisz ograniczać się tylko do jednego miejsca na swoim serwisie.
Testuj formularze zapisu zoptymalizowane pod segmentację. Przykładowo na stronie głównej zamieść prosty opt-in z adresem email i imieniem, a na osobnej podstronie umieść formularz zapisu z większą ilością pól, które już na starcie pozwolą Ci zbierać dane o odbiorcach i grupować ich wg. zainteresowań bądź demografii.
Dzięki segmentacji listy lepiej dopasujesz wysyłane treści #emailmarketing Click to Tweet
Daj coś w zamian
Przygotuj specjalą treść, tzw. “Carrot content” do pobrania w zamian za pozostawienie adresu email. Nie oczekuj, że ktokolwiek pozostawi swój adres jedynie na wezwanie: “Dołącz do mojej listy mailingowej [kropka]”.
Na podstawie tego co wiesz nt. potrzeb swojej grupy docelowej i swoich USPs (eng. unique selling points) przygotuj materiały, które będą wartościowym kąskiem wiedzy.
Dobrze sprawdzą się:
- E-book, raport, case study. We FreshMailu przygotowujemy co roku Raport CSS do pobrania.
- Cheat sheet / templatka / checklista. Coschedule oferuje np. kalendarz redakcyjny
- Wideo tutorial / nagrania z webinarium.
- Dostęp do wersji próbnej - przykład z sproutvideo.com
Wyjaśnij dlaczego warto
Czy byłbyś bardziej skłonny przyłączyć się do listy mailingowej, jeśli wiedziałbyś, że 20.000 innych osób już się na to zdecydowało? Ba, dodatkowo otrzymują prosto na maila najciekawsze kąski wiedzy branżowej. Tworząc formularz zapisu skorzystaj z zasady social proof oraz podaj korzyści, jakich może oczekiwać osoba po zapisie na Twoją listę.
Zatrzymaj odwiedzającego, który opuszcza stronę
Wykorzystaj exit popup, okienko pojawiające się odwiedzającemu podczas próby opuszczenia strony internetowej. To format nieuciążliwy dla użytkownika i często stosowana metoda zatrzymania uwagi odbiorcy. Jeśli internauta zignoruje Twój formularz zapisu, będziesz miał jeszcze jedną okazję, aby przekonać go, że warto dołączyć do Twojej społeczności online.
Zbieraj adresy w wielu miejscach w sieci
Działasz w social media? Chodzisz na eventy branżowe? Wysyłasz maile? Yes, yes, yes. Wykorzystaj te miejsca i zachęcaj do dołączenia do Twojej listy mailingowej także tam.
W przypadku Facebooka wystarczy, że odpowiednio zaprojektujesz formularz zapisu, który będzie się wyświetlał odbiorcom jako jeden z Twoich postów. Tutaj przeczytasz o darmowych sposobach wykorzystania Facebooka do budowania listy mailingowej, a tu o sposobach płatnych. Legalnie pozyskasz dane kontaktowe do późniejszego wykorzystania w działaniach sprzedażowych i marketingowych.
Twitter oferuje Ci specjalny format Twitter Cards. Gdy użytkownik kliknie, aby rozwinąć Tweet zobaczy Twoją ofertę i wezwanie do działania. Za pomocą jednego kliknięcia wyrazi on zgodę na zapis, a Twitter sam przekaże jego dane (adres email oraz imię i nazwisko) do Ciebie. Będą one dostępne w Twitter Ads.
Kolejno wystarczy, że wyeksportujesz je jako plik CSV i wgrasz do FreshMaila. Pamiętaj, że nie istnieje tu mechanizm double opt-in, więc zawsze prześlij do nowo zapisanych osób z Twittera wiadomość, aby potwierdzili swój zapis.
Uczestnicząc w spotkaniach biznesowych i eventach również możesz zbierać adresy mailowe. Nie kolekcjonuj wizytówek, a skorzystaj z elektronicznego formularza zapisu dostępnego na tablety. Nie musisz mieć dostępu do Internetu, nowo zebrane adresy zaimportujesz na swoją listę mailingową, gdy już będziesz online.
Pamiętaj również o potencjale stopki Twojego biznesowego maila. To kolejne miejsce, gdzie możesz zachęcać do dołączenia do Twojej listy i pozostania w stałym kontakcie.
Upewnij się, że odbiorcy aktywowali zapis
Zachęcenie ludzi do podania swojego adresu email nie wystarczy. Powinni oni kolejno wejść na swoją skrzynkę, otworzyć wiadomość aktywującą i potwierdzić swój zapis. To dobra praktyka double-opt-in oparta na zasadzie permission marketing. Tylko wtedy masz pewność, że zbierasz wartościowe (i aktywne w użyciu!) adresy email od osób, które rzeczywiście chcą dołączyć do Twojej listy.
Zawsze upewniaj się, czy nowe osoby potwierdziły zapis. Jeśli tak się nie zdarzyło, wyślij im przypominajkę z mailem aktywacyjnym. Przypomnij im wtedy, gdzie i dlaczego zapisali się na Twoją listę. To nic złego, pamiętaj, że wszyscy jesteśmy czasami zapominalscy.
Poproś odbiorców o małą przysługę
Poproś swoich odbiorców, aby dodali Cię do swojej listy kontaktów mailowych. Upewnisz się, że na pewno otrzymują oni korespondencję od Ciebie, ponieważ jako zaufany adres email, nigdy nie trafisz tym sposobem do folderu spam.
To, w jaki sposób odbiorcy angażują się w komunikację z Tobą, ma ogromne znaczenie jeśli chodzi o politykę antyspamową dostawców poczty elektronicznej. Szczególnie Gmaila, który jest najpopularniejszym serwisem tego typu. W tym artykule dowiesz się, jak wykorzystać zaangażowanie odbiorców w walce ze spamem.
Podziękuj za zapis w wiadomości powitalnej
Nowe osoby na Twojej liście mailingowej to Twoi potencjalni klienci i potencjał wzrostu dla Twojego biznesu. Jeżeli dodatkowo przywitasz nową osobę możesz zyskać wiernego fana swojej marki, który zostanie z Tobą przez długi czas.
W myśl zasady “Zapisz mnie, a zapomnę. Potwierdź, zapamiętam. Przywitaj a zostanę”, wykorzystaj wiadomość powitalną i pozostaw po sobie dobre pierwsze wrażenie - pokaż odbiorcy, że jest dla Ciebie ważny.
Zgodnie z raportem The Welcome Email, wskaźnik Open Rate takich wiadomości wynosi ponad 50%. Mówiąc wprost: to będzie statystycznie najchętniej otwierana wiadomość ze wszystkich, jakie kiedykolwiek wyślesz do swojej listy.
O czym warto pamiętać przed pierwszą wysyłką
Email marketing to strategia wysoce efektywna kosztowo, jednak wymaga zaangażowania i testów. Startując, kiedy jeszcze Twoja baza mailingowa nie jest duża dedykujesz jedynie swój czas, aby zobaczyć dobre efekty. Twój czas jest cenny, więc warto zrobić to z głową - zobacz kilka dobrych rad, jak zaangażować odbiorców już od samego początku.
Temat wiadomości to Twoje być albo nie być
Temat wiadomości email ma zasadniczo dwa zadania:
- Doprowadzić do otwarcia maila
- W przypadku braku otwarcia, zakomunikować odbiorcom kluczową wiadomość od marki
To pierwsza informacja, jaką odbiorca zobaczy w swoim inboxie i na tej podstawie oprze on wrażenie o Tobie. Badania email marketingowe wskazują, że “nudne” i proste tematy klikają się lepiej, jednak należy pamiętać, że dla firm, które nie są jeszcze zakorzenione w świadomości odbiorców, forma w jaką ubiorą “zaproszenie do otwarcia” jest ogromnie ważna.
Ludzie otwierają maile od marek chętniej z prostego powodu, że wiedzą od kogo ona pochodzi i ufają danej marce. Dlatego jeśli dopiero rozpoczynasz pozyskiwanie lojalnych klientów, Twój temat wiadomości powinien szczerze mówić czego można się spodziewać w mailu. Nie sprzedawaj co jest w środku, a powiedz co jest w środku.
Tworząc temat wiadomości pozostaw odbiorcy przestrzeń między tym, co wie, a tym co chce/powinien wiedzieć. Oto kilka przykładów, które Cię zainspirują:
B2B
Niesamowita lista skutecznych [wpisz swój obszar biznesowy]
7 narzędzi o których wiedzą tylko doświadczeni menadżerowie
Nareszcie! Webinar na temat [wpisz swoją działkę wiedzy]!
Tygodniowy alert: [wpisz temat]
Zobacz pierwszy agendę [wpisz nazwę wydarzenia] – Zarejestruj się w pierwszej puli!
Teraz możesz więcej z [xxxx]
Zwiększ ROI o [xx]%, Like a Boss
Countdown do startu: powód #4 aby się zarejestrować
B2C
Dłużej o dzień: skorzystaj z darmowej dostawy
Uruchamiamy świąteczną wyprzedaż już teraz!
Podróżuj do największych atrakcji turystycznych 2016
Znajdź najlepszy prezent wcześniej
Jesteś super, wiesz to?
Jeśli otworzysz tego maila dzisiaj...
Podaruj radość w te święta!
Chcesz ubrać się jak Rihanna?
Tylko dzisiaj, tylko dla Ciebie Magdo!
Pro tip: pamiętaj o prehederze
Preheader to pierwsze zdanie, jakie odbiorca widzi zaraz pod tematem wiadomości, jeszcze przed jej otwarciem. Wykorzystaj to miejsce na przekazanie dodatkowych informacji, skłaniających do zapoznania się z wiadomością. Preheader odgrywa ogromną rolę zwłaszcza przy mailach odczytywanych na telefonach, gdzie miejsce na temat jest ograniczone do kilku znaków.
Pro tip 2: Testuj, testuj, testuj
Temat wiadomości to Twoja wizytówka, dlatego warto przeprowadzić testy A/B nim prześlesz korespondencję do całej listy i zobaczyć, która wersja tematu otwiera się lepiej w Twojej grupie docelowej.
Skorzystaj z systemu do email marketingu, ten sam podzieli listę odbiorców na 3 grupy: 2 mniejsze i 1 większą. Do 2 mniejszych grup wysyłana jest wiadomość z 2 różnymi tematami. Ten temat który zyska większą ilość otwarć zostanie wysłany także do największej, trzeciej grupy odbiorców.
Tekst czy grafika?
Przygotowując kreację swojej wysyłki na pewno zadasz sobie to “odwieczne” pytanie: Jaka forma komunikatu sprawdzi się najlepiej? Nie ma na to jednej złotej odpowiedzi. HubSpot przeprowadził badanie na ten temat, w którym poprosił ponad tysiąc respondentów o odpowiedź, czy wolą maile zakodowane w HTML (głównie obrazy) czy maile tekstowe. Prawie 2/3 osób stwierdziło, że preferują maile graficzne.
Świetnie, jest odpowiedź! Ale czy rzeczywiście? Po przeprowadzeniu ankiety, HubSpot eksperymentował z obydwoma formami mailingów i okazało się jednak, że więcej otwarć uzyskały zawsze kreacje, w których dominował tekst.
Odpowiedzialność za to może częściowo leżeć po stronie klientów poczty elektronicznej. Gmail dla przykładu, posiada specjalną zakładkę “Oferty”, gdzie automatycznie kierowane są komercyjne maile.
Algorytm Gmaila rozpoznaje stosunek grafiki do tekstu w wiadomości i przypisuje korespondencji odpowiednią etykietę. Maile z dużą ilością HTML’a są filtrowane i umieszczane w wyżej wspomnianej zakładce, tym samym odbiorca może po prostu je przeoczyć i nie otworzyć.
Jaka stąd lekcja dla Ciebie? Nie ma reguły, która wprost mówiłaby, jaka kreacja mailingu działa lepiej, sam powinieneś testować różne formy wysyłki i zobaczyć co sprawdza się w Twojej branży i grupie docelowej.
Przykładowo, jeśli oferujesz coś, w czym zdjęcia, filmy, czy innego typu wizualne prezentacje mogą pomóc, postaw na maile graficzne. W innych przypadkach, czasami "stara szkoła" i dobrze napisane copy to wszystko, czego potrzebujesz.
Pro tip: Pamiętaj o ALT-ach
ALT to tekst alternatywny, który pojawia się w miejscu, gdzie grafika nie została jeszcze wyświetlona (jeśli program pocztowy nie zaciąga jej automatycznie jak np. Gmail). Dlatego umieść w alcie tekst nakłaniający do pobrania obrazków, zachętę do działania. Pamiętaj, aby zwrócić uwagę na ilość tekstu w alcie. Zbyt długie zdanie mogą wyświetlać się niepoprawnie w przeglądarkach pocztowych.
Po prostu bądź sobą
Nieważne czy jesteś z branży B2B czy B2C, koniec końców wszystko, szczególnie w bezpośredniej komunikacji mailowej, sprowadza się do one-to-one interakcji dwojga ludzi. Pamiętaj o tym tworząc treści swoich maili - pokaż osobowość swojej marki, ludzi którzy z Tobą pracują, a masz większą szansę wyróżnić się w przeładowanym inboxie odbiorcy tym, że jesteś prawdziwy. W komunikacji marketingowej opłaca się po prostu być sobą. Pamiętaj o tym, zawsze.
Przede wszystkim, zanim jeszcze zaczniesz pisać, nie wysyłaj swoich maili jako generyczny adres: sprzedaż@firma.pl. Ślij jako prawdziwa osoba, a nawet kilka osób z Twojej firmy. Dharmesh Shah, współtwórca HubSpot, mądrze powiedział kiedyś, że ludzie nie kupują od firm, kupują od ludzi.
Nadawca to, razem z tematem wiadomości, pierwsza informacja, jaką czyta odbiorca. Jeśli nadawcę znamy i kojarzymy z czymś pozytywnym, to z reguły dajemy mu szansę i otwieramy maila. Czy w Twoim przypadku nadawcą będzie Piotr, Anna, czy Piotr z [nazwa firmy], Anna z [nazwa firmy] nie ma większego znaczenia. Ważne, aby byli to prawdziwi ludzie, wtedy praktycznie bez żadnego wysiłku, uczynisz komunikację bardziej osobistą i prawdziwą już na wstępie.
Pro tip: Nadawca jest bardzo istotny w mobile
Znaczenie pola nadawca znacznie rośnie w przypadku maili odczytywanych na smartfonach i tabletach. Dotyczy to zarówno urządzeń na iOS i Androidzie. Co za tym idzie, dbaj o pozytywną reputację siebie jako nadawcy, a Twoje maile będą otwierane. Dotyczy to wyboru pola nadawcy, jak i całej strategii komunikacji, gdzie przesyłasz wartościowe treści, a nie reklamy.
Staraj się utrzymać konwersacyjny styl rozmowy. Poznaj potrzeby osób, z którymi będziesz prowadzić komunikację. Zadaj sobie pytanie, czego na ich miejscu chciałbyś się dowiedzieć / zmienić / ulepszyć.
Świetnym przykładem angażującej, ludzkiej i skupionej na potrzebach grupy docelowej komunikacji jest to, co w swojej korespondencji mailowej zrobiła Jess Lively. Zapytała wprost ludzi zapisanych na jej newsletter, w jaki sposób może im pomóc i co chcą od niej usłyszeć. Następnie nagrała podcast, wybierając 20 otrzymanych od swojej publiczności pytań. Najlepsze było to, że jej publiczność mogła mieć wpływ na pracę osoby, którą śledzą i podziwiają. A wszystko miało swój początek dzięki konwersacji w skrzynce odbiorczej.
Zadając pytania i dostarczając realną wartość zbudujesz długoterminowe, cenne relacje.
Pytaj i dostarczaj wartość
Ludzie nie kupują produktów, ludzie kupują lepszą wersję siebie. Dlatego pamiętaj, żeby nie sprzedawać, a przede wszystkim uczynić komunikację wartościową dla odbiorcy i konstruować wiadomość językiem korzyści, nie funkcjonalności.
W ten sposób będziesz budować własną markę, jako tą, która dba o potrzeby swoich klientów, i oferuje rozwiązania dla ich codziennych bolączek. Ta perspektywa jest szczególnie istotna w B2B. Im lepszą wersję siebie w pracy będą w stanie osiągnąć dzięki informacjom i rozwiązaniom, jakie im oferujesz, tym łatwiej ze zwykłych wyników wejdą na poziom niezwykłych rezultatów. A Ty staniesz się dla nich wartościowym partnerem w biznesie.
W komunikacji postaw na unikatową wiedzę i pierwszeństwo w dostępie do informacji oraz sposoby zwiększania znaczenia odbiorcy w organizacji. Edukuj odbiorców - będziesz postrzegany jako fachowiec, a Twój produkt czy usługa zyskają realną wartość.
Informacje o potrzebach odbiorcy i rynku możesz czerpać z wielu źródeł. W email marketingu masz taką przewagę, że możesz po prostu zapytać. Na przykład, powiedzmy, że wysyłasz odbiorcom link do najnowszych badań. Zamieść w treści: "Co w nowych danych najbardziej Cię zaskoczyło? Chciałbym usłyszeć Twoją opinię! "
Pro tip: pozwól im odpowiedzieć
Email powinien być dwukierunkową drogą komunikacji, jeśli więc zadajesz pytania, pozwól odbiorcom odpowiedzieć na nie w wygodny sposób. Najlepiej podając w treści maila informację, że mogą - w odróżnieniu od standardowych newsletterów sprzedażowych, odpowiedzieć na wiadomość używając opcji “odpowiedz”. Pamiętaj wtedy o regularnym sprawdzaniu swojej skrzynki pocztowej ;)
Dla tych którzy stawiają na szczerą i równą komunikację klient-firma polecam zapoznanie się z książką Bonin Boug „TXT ME”. O jej istnieniu dowiedziałam się z bloga Adama Przeździęka. Na okładce czytamy: „Twój telefon zmienił Twoje życie, porozmawiajmy o tym”. Mamy również podany prawdziwy numer telefonu, a autor sam zachęca do kontaktu i zobowiązuje się odpisać każdej osobie!
Zachęcaj do działania
Wykorzystaj stopkę, ponieważ “no copy should be wasted copy”. Pamiętasz historię Hotmail z początku posta? Ich zabieg z "PS. Kocham Cię” pozwolił im w zawrotnym tempie budować bazę klientów. To dlatego, że każdy z nas czyta tę część wiadomości, ponieważ zakłada ona z góry coś osobistego i ważnego do dodania przez nadawcę; Wykorzystaj mechanizm post scriptum na końcu własnych maili, przykładowo zamieść tam zachętę do rejestracji, przesłania maila dalej, czy powtórz wezwanie z CTA:
“P.S. Jeśli już założyłeś u nas konto, proszę prześlij ten mail do bliskiej Ci osoby, aby również mogła w prosty sposób [tu wpisz korzyść, jaką daje użytkownikom Twoje rozwiązanie] :)
Sharing is caring, dlatego dobrym pomysłem jest zamieszczenie w stopce linków do social media i guzików udostępniania. Nie każdy chce komunikować się poprzez emaila, niektórzy wolą Facebook, czy Twitter, daj swoim odbiorcom wybór i wiele miejsc styku z Twoją marką.
#emailmarketing #protip powtórz CTA w postscriptum dla wyższej konwersji Click to Tweet
Keep it Short and Sweet
W internecie poza tytułem i leadem, ludzi nie interesuje za wiele. Tekst często skanujemy lub „pionowo omiatamy”. Dlatego niech Twoje wiadomości będą krótkie i precyzyjne. Zmniejszaj długość treści, aż do momentu kiedy nie będzie się dało więcej uprościć. Dodatkowo:
- Umieść najważniejsze informacje na samej górze, bo zaczynając od najważniejszego aspektu będziesz mieć pewność, że kluczowy komunikat został zauważony.
- Aby jeszcze bardziej ułatwić czytanie zastosuj formatowanie h1, h2 oraz używaj buletów i rozbij tekst na krótsze paragrafy.
- Jeśli chcesz przekazać wiele informacji, zastanów się czy nie warto rozbić takiej komunikacji na kilka wiadomości, albo zamieść linki, które przeniosą odbiorcę do miejsca, gdzie szerzej zaprezentujesz swoje myśli.
Pamiętaj o Call to Action
Call to Action to wezwaniu do działania. Najlepiej jeśli na jedną wiadomość od Ciebie przypada tylko jedno CTA. Daje to odbiorcy wyraźny sygnał, że ten ma oczywiste zadanie do wykonania. Dzięki temu nie pozostawisz miejsca na wątpliwości, co należy zrobić dalej. Ułatwisz sobie także follow up korespondencji.
Jeśli jesteś fanem maili tekstowych, wypróbuj CTA w formie guzika graficznego. Duże i ciekawe wizualnie elementy graficzne przyciągają wzrok i zwiększają szansę na zapoznanie się odbiorcy z przekazem.
Zanim prześlesz maila
- Zadaj sobie te kluczowe pytania:
- Czy ta wiadomość jest interesująca?
- Czy ta wiadomość jest istotna?
- Czy sam chciałbym ją przeczytać?
- Czy odbiorca może się coś z tej wiadomości dowiedzieć?
- Czy zachęciłem odbiorcę do podjęcia działania?
Czy powinienem korzystać z systemu do email marketingu?
Może zapytasz czy koniecznie potrzebujesz systemu do email marketingu? Czy nie możesz po prostu mailować do ludzi bezpośrednio ze swojego konta pocztowego? To nie jest złe pytanie. Może jeśli na początku nawet uda Ci się przez jakiś czas tak działać, musisz pamiętać o tym, że wraz z tym jak Twój biznes i lista mailingowa będą rosnąć, bez dobrego systemu do email marketingu, nie będziesz mógł w odpowiedni sposób realizować swoich celów biznesowych.
Realizując wysyłki bez odpowiedniego narzędzia:
- Zapomnij o zarządzaniu odbiorcami w taki sposób, aby odpowiadać na ich potrzeby i kierować do nich komunikaty, które na prawdę ich zainteresują. Bez systemu do email marketingu nie sprawdzisz (poza otwarciami, tu z pomocą przychodzi SideKick), jak odbiorcy reagują na Twoje maile, w co klikają i co ich interesuje. Nie zrealizujesz targetowanej wysyłki, a jedynie mass mailing z generyczną treścią.
- Zawitaj do grona spamerów. Niektóre biznesy nie wykorzystują modelu Double Opt-In do zbierania adresów, co skutkuje mierną jakością baz i późniejszymi problemami ze spamem i dostarczalnością.
- Zapomnij o permission marketing. Pozwalasz ludziom dołączyć do Twojej listy mailingowej na stronie internetowej - pozwól im się także wypisać. To bardzo ważna praktyka higieny bazy. System do email marketingu pozwala Ci dołączyć do każdej wysyłanej wiadomości link rezygnacji. Jeśli wysyłasz za pomocą zwykłego klienta poczty, Twoi odbiorcy nie mają takiej możliwości. W momencie, kiedy zostaną poirytowani niechcianą korespondencją nie będą mieli skrupułów, aby podzielić się negatywnym wrażeniem o Tobie w sieci.
- Zapomnij o kreowaniu profesjonalnego wrażenia. Dzięki narzędziom do optymalizacji i testów mailingów Twoje wiadomości będą widoczne we wszystkich klientach poczty elektronicznej oraz, co ważne - pozostaniesz w zgodzie z polityką antyspamową i zbudujesz obraz profesjonalnej marki.
Z FreshMailem możesz profesjonalnie rozpocząć swoją przygodę z email marketingiem. Dobrą opcją na start jest założenie testowego konta FreshMail. Przez 14 dni będziesz mógł wysłać do 5 tys. wiadomości email i pracować na bazie do 100 tys. odbiorców. Tu założysz konto testowe. A tu możesz korzystać z naszej bazy wiedzy, aby stale uczyć się i działać jeszcze skuteczniej.
Jeśli jeszcze nie wykorzystujesz potencjału email marketingu, nie zwlekaj. Z jego pomocą możesz analizować, testować do woli, aż zbudujesz machinę, która będzie skutecznie przyciągać i zatrzymywać klientów dla Twojego biznesu!
To dopiero pierwsza część postów o tym, jak skutecznie rozwijać swój biznes z email marketingiem. W kolejnej notce opowiemy, jak utrzymać zaangażowaną społeczność Twojej marki, dostarczać wartościowe treści i rozwijać swoją ofertę zgodnie z potrzebami klientów.