E-biznes zamknięty w 856 stronach

Ubiegły rok zmienił wiele w życiu niemal każdego przedsiębiorcy. Tak brzmiące pierwsze zdanie posiada już niezliczona liczba tekstów, a ten nie jest wyjątkiem, ponieważ e-biznes zmienia się dziś szybciej, niż ktokolwiek z nas mógłby sądzić jeszcze dwa lata temu. Bill Gates powiedział ostatnimi czasy, że wiele branż „wykonało w ciągu roku skok innowacyjny zaplanowany na dekadę”. E-biznes jest tego doskonałym przykładem, ponieważ dziś niemal każdy przedsiębiorca stara się prowadzić działania nie tylko offline, ale także online.

Wielu z nich musi nadgonić poprzednie lata, co nie jest proste w zalewie komunikacyjnego szumu, w którym na pierwszy plan wysuwa się zdanie – jutro jest dziś. Biznes jednak nie działa w zawieszeniu, nie rozwija się sam, ale jest wypadkową pracy wielu zaangażowanych osób, z tuzina branż. Po 2020 roku obserwujemy coraz większą synergię tych, którzy na świat online byli gotowi od dana, lub od zawsze w nim działali – z tymi, których biznes stanął u progu cyfrowej rewolucji nierzadko z dnia na dzień.

Już w 2010 roku w głowie Macieja Dutko, autora bestsellerowej pozycji „Biblia e-biznesu”, zrodziła się idea wydania książki, która odpowiada na problem braku jednego kompleksowego poradnika dla e-przedsiębiorców. Książka szybko okazała się być sukcesem, doczekała się drugiego (uaktualnionego) wydania w roku 2013, a dziś – w trakcie cyfrowej rewolucji tak wielu branż w Polsce i na świecie – przyszła pora na trzecie wydanie. Obecnie jest ono w przedsprzedaży, ale na tych ponad 850 stronach, autorzy zamykają temat transformacji przedsiębiorstwa w kierunku biznesu online, nie zapominając o ważnych obecnie aspektach. Mowa tu m.in. o higienie e-biznesu, telepracy, budowaniu zaufania w zespole, zdrowiu, bezpieczeństwu, czy w końcu zarządzaniu firmą w kryzysie i kryzysem w firmie.

E-liderzy w służbie e-biznesu

Do udziału w projekcie Maciej Dutko zaprosił czołowych polskich przedsiębiorców, wśród których znaleźli się chociażby Krzysztof Marzec, Marek Jankowski, Michał Sadowski, Paweł Sala, Paweł Tkaczyk i pozostałych ekspertów (w sumie ponad 80!) w swoich dziedzinach i domenach e-biznesu. Książka podzielona będzie na 10 tematycznych działów, takich jak:

• Cele, modele i strategie e-biznesu
• Prowadzenie sklepu internetowego
• Platformy aukcyjne, serwisy ogłoszeniowe i inne marketplace
• Świadczenie usług on-line
• E-marketing
• Komunikacja z e-klientem
• Optymalizacja i logistyka
• Poprawa efektywności sprzedaży
• E-biznes w ujęciu prawa
• BHP w e-biznesie

W trzecim wydaniu, w ramach każdego rozdziału, autorzy postanowili przygotować specjalne checklisty dobrych praktyk czy funkcji, które np. powinno posiadać właściwe narzędzie do e-mail marketingu.

Uczciwie i bez zbędnych ozdobników

CEO FreshMaila, Paweł Sala, w ramach rozdziału „Biblii e-biznesu 3.0”, poświęconego e-mail marketingowi właśnie, pisze wprost:

„Obecnie na polskim rynku dostępnych jest kilka narzędzi do e-mail marketingu: FreshMail, GetResponse czy Sare. Istnieją także ich międzynarodowi konkurenci: MailChimp, MailerLite. Pozostaje pytanie, które z nich wybrać do swoich celów. Mógłbym wskazać to, którego jestem współautorem, ale takie zachowanie nie byłoby obiektywne. Dlatego w ramach tego rozdziału postanowiłem przygotować checklistę funkcji, które dobre narzędzie do e-mail marketingu powinno mieć dostępne.”

To podejście przewija się przez całą publikację, dzięki czemu e-przedsiębiorca może dokonać uczciwego wyboru najbardziej odpowiadających potrzebom jego organizacji i biznesu narzędzi i praktyk, które wspomogą proces transformacji firmy w kierunku świata online lub wzmocnią jej obecność w na wirtualnym targu.

Na nim, nierzadko, mamy do czynienia dokładnie z tymi samymi wyzwaniami, z którymi mierzymy się od lat w świecie offline. Jednym z najważniejszych jest prywatność i bezpieczeństwo danych naszych klientów:

„Od 25 maja 2018 r. w Unii Europejskiej obowiązuje RODO, które nakłada bardzo konkretne przepisy wykonawcze w zakresie bezpieczeństwa danych osobowych. Przy wyborze narzędzia do e-mail marketingu kieruj się kryterium odpowiedniego jego dostosowania do wymagań unijnej dyrektywy. [...] Co za tym idzie, jeśli chcesz wykorzystywać amerykańskie narzędzia do e-mail marketingu (lub inne służące do przetwarzania danych osobowych, np. CRM, czyli Customer Relationship Management — zarządzanie relacjami z klientem), musisz upewnić się, że są one zgodne z przepisami RODO.”

– wyjaśnia Paweł Sala. Zresztą, już sam autor poradnika umiejętnie korzysta z e-mail marketingu nie tylko do jego promocji, ale także w procesie budowania fundamentów pod kolejne rozdziały, bowiem e-mail do dziś jest podstawową i raczej nieśmiertelną formą komunikacji biznesu w świecie online.

Małe wielkie decyzje

W roku 2020 wielu przedsiębiorców bardzo pochopnie próbowało nadgonić poprzednie lata niebytu w świecie online i jest zjawiskiem zupełnie normalnym, że popełnili przy tym niejeden błąd. Już sam proces zapisu na listę mailingową można zrobić poprawnie wizualnie, budując dedykowany landing page, ale niepoprawnie z punktu widzenia prywatności czytelnika czy klientów. Formularz ten „powinien zawierać mechanizm reCAPTCHA i pozwalać na zbieranie bazy w modelu double opt-in”, aby mieć pewność, że intencjonalnie dodali swój e-mail do naszej bazy. Warto też pamiętać o podstawowej zasadzie, czyli wysyłaniu do naszych odbiorców spersonalizowanych wiadomości. 

E-przedsiębiorcy już dawno postawili na jakość i dostępność obsługi klienta. To jedna z tych inwestycji, które zwracają się po stokroć. Czasy, w których wielu przedsiębiorczych rodziców musi pełnić jednocześnie rolę właściciela firmy, partnera oraz opiekuna i wychowawcy dzieci 24 godziny na dobę, wymuszają na wielu z nich pracę w późnych godzinach wieczornych. Wiele firm, w tym FreshMail, rozumie te sytuacje i jest gotowych wyjść im naprzeciw, bowiem także pracownicy BOK mierzą się z tymi samymi problemami. Dlatego też elastyczny czas pracy, zespołowe zaufanie i współdziałanie pozwalają liczyć na kontakt z odpowiednią osobą nawet po godzinie 22.

Multizadaniowość

Mówi się, że najcenniejszymi kompetencjami tych czasów są: umiejętność adaptacji oraz poprawnego i szybkiego wyszukiwania informacji. Pierwsza z nich pozwala skutecznie reagować na nieznane, a druga zdobywać nową wiedzę maksymalnie efektywnie i szybko, dzięki czemu korzystanie z niej w praktyce ma szansę prawidłowo rozwiązywać wyzwania zespołu czy klientów. Celem publikacji, takich jak „Biblia e-biznesu 3.0”, jest ułatwienie tego procesu z wykorzystaniem sprzężonych ze sobą umysłów liderów wielu branż działających online.

Narzędzia, praktyki i wiedzę należy łączyć, bo tylko ich synergia pozwala firmie nadążyć za peletonem e-biznesu, nie zapominając o realny świecie tu i teraz, w którym zarówno właściciele biznesów, jak i ich klienci, mierzą się z tymi samymi wyzwaniami nieprzewidywalnego jutra.