Magdalena Szyjka wpis utworzony wpis edytowany
Wspieraj i uświadamiaj – edukacja i e-mail marketing
Powrót do listy wpisówE-mail marketing daje możliwość prowadzenia szeregu działań, które wesprą i zrealizują założony cel. Działania edukacyjne także mają tu swoje miejsce, a ten artykuł to garść przykładów i porad, jak uczyć poprzez maile!
Nie ukrywam, że kiedy dostałam ten temat to jednocześnie bardzo się ucieszyłam, ale też lekko spanikowałam. No bo jak napisać mądry i edukujący artykuł właśnie o edukacji. W moim e-mail marketingowym świecie edukacja ma miejsce szczególne. Swoje pierwsze kroki stawiałam w obsłudze klienta, a potem pracowałam strategicznie, skupiając się na tym, aby newslettery naszych klientów niosły “coś więcej”. Za pomocą regularnego newslettera, kursu czy treści wplecionych w nasz mailing możemy dotrzeć do odbiorców z ważnymi informacjami i niejednokrotnie uświadamiać ich, a nawet uwrażliwiać na pewne tematy.
E-mail edukacyjny - dlaczego?
Zacznę od tego, że nie musimy działać w branży edukacyjnej, żeby prowadzić działania o takim charakterze. Jeśli chcesz włączyć w komunikację e-mail marketingową treści edukacyjne, odpowiedz sobie na pytanie, co to da twoim odbiorcom i jak wesprze w realizacji ich potrzeb. Jako firma czy twórcy indywidualni możemy działać w oparciu o misję np. troski o środowisko czy wspierania wybranej grupy społecznej. Istotne jest, aby pogodzić potrzeby odbiorców i dodatkowe cele firmy.
- zwiększenie zaufania i poczucia przynależności do marki,
- zbudowanie zaangażowanej relacji opartej nie tylko na jakościowych produktach,
- tworzenie społeczności wokół istotnych tematów,
- włączanie się w kampanie społeczne.
Edukacyjne pułapki
A teraz o nieco ciemnej stronie tej pięknej, wspomnianej przeze mnie idei. Uświadamianie, wspieranie, edukowanie, tworzenie zmian - wszystko to brzmi świetnie i przyciągająco. Firmom, twórcom czy nawet nauczycielom może przyświecać chęć wpływu i realizowania różnych “misyjnych” działań. Niejednokrotnie też jesteśmy w to “wciągani” przez naszych klientów, którzy oczekują naszego głosu w ważnych sprawach społecznych. Czego w takim razie się wystrzegać i co zrobić, aby nasza edukacja nie otrzymała przysłowiowej “złotej maliny”, a stała w szeregu konkurującym o Oscara?
- Dostarczaj takie treści edukacyjne, które są sprawdzone i merytoryczne. Kilka akapitów o dbaniu o środowisko bez trudu napisze ChatGPT. Dla odbiorców ważniejsze będą konkretne i praktyczne porady, co można zrobić, aby pomóc. Często szukają oni nie wielkich inicjatyw, ale nawet małych czynności, które wesprą daną ideę.
- Nie “przyczepiaj” się do akcji w celu promowania własnej firmy. Green czy rainbow washing to działania mające na celu próbę wywołania wrażenia, że marka wspiera ochronę środowiska czy solidaryzuje się ze społecznością LGBT+, a tak naprawdę realizuje działania marketingowe nastawione na sprzedaż.
- Dbaj o potrzeby odbiorców. Nie każdy potrzebuje dodatkowych treści w newsletterze, dlatego sprawdzaj wyniki, twórz segmenty, pytaj odbiorców czego oczekują i nie bój się zmian.
- Znajdź twoją niszę. Nie każdy musi wiedzieć i mówić o wszystkim. Odbiorca, zapisując się na twój newsletter, robi to z kilku powodów i jednym z nich jest obietnica złożona w formularzu zapisu na newsletter. Jeśli po jakimś czasie “przeładujesz” newsletter zbyt dużą ilością wiedzy możesz szybko zmęczyć odbiorców. Nie musisz być ekspertem w każdej dziedzinie. ;)
Przykłady newsletterów firm, które wiedzą jak edukować…
mniej lub bardziej. Czyli na koniec to, co daje najwięcej - garść inspiracji! :)
Your Kaya
Firma Your Kaya niejedonkrotnie pokazała, jak subtelnie i konkretnie dbać o tematy, które dla wielu bywają wstydliwe. Normalizując i edukując, wspiera osoby menstruujące i nagłaśnia temat społecznie. Nienachalnie, ale i bez podchodów.
Pimp my Analytics Macieja Lewińskiego
Newsletter na luzie i z humorem i naszpikowany wiedzą o Google Analytics. Wszystko podane w formie, którą uwielbia niejeden marketer. Warto się zapisać, dla samych żartów. ;)
AgaRogala.pl i newsletter właściwie dla każdego
O rodzicach, parach, nastolatkach - Aga w co środowym wydaniu newslettera porusza tematy dotyczące relacji, wplata trochę wiedzy psychologicznej, ale przede wszystkim odpowiada na pytanie - jak żyć lepiej, mając do zrealizowania tyle ról.
Pomelody i znowu o dzieciach
Nie oszalałam na punkcie treści parentingowych (choć przyznaję, że też mnie dotyczą). Tu akurat do czynienia mamy z edukacją muzyczną najmłodszych. Zgrabne prezentowanie produktów z dawką muzycznej wiedzy.
A jak psiaki to.. Michał Dąbrowski
W tym newsletterze znajdziemy przede wszystkim odpowiedzi na pytania, jakie spływają do autora. Dla właścicieli psów jest to świetna opcja, aby na bieżąco poszerzać wiedzę z zakresu pracy z czworonożnym przyjacielem.