Sitechecker - na bieżąco z Google

Niezależnie od tego, czy jesteśmy w pierwszej dziesiątce wyszukiwania, czy dopiero uruchamiamy swoją stronę internetową - o optymalizację naszej witryny pod kątem SEO trzeba dbać na bieżąco. Sitechecker umożliwi Ci analizę Twoich działań i planowanie kolejnych ulepszeń po to, by zmienić (lub zatrzymać) swoje miejsce w rankingu. 

Inwestycja w narzędzie do analizy SEO

Google stale poprawia swoje algorytmy i udostępnia coraz to nowsze wytyczne dotyczące jakości stron internetowych (Google Quality Rater Guidelines). Aby wszystkiemu podołać, musisz prowadzić działania on-site i off-site SEO. 

Działania na stronie (on-site SEO)

Jak sama nazwa wskazuje, wlicza się w to wszystkie akcje, podejmowane w ramach optymalizacji SEO, w obrębie Twojej witryny. Można do tego zaliczyć:

• content optimization, czyli zadbanie o to, by wyszukiwarka odpowiednio czytała naszą stronę z uwzględnieniem ważnych dla nas słów kluczowych, a sama treść odpowiednio trafiała do naszej grupy docelowej (wstawianie multimediów, używanie słów kluczowych, umieszczanie linków zewnętrznych);
• zadbanie o poprawność kodu strony;
• user experience - jeśli nasza strona nie jest przyjazna użytkownikowi, np. długo się ładuje bądź nie da się na niej znaleźć od razu interesujących nas treści, Google to zakoduje i spadniesz w rankingu.

Działania poza stroną (off-site SEO)

Głównie określamy tu budowę linków prowadzących na naszą stronę, tzw. link building. Kiedyś było to mocno nadużywane działanie - przedsiębiorcy starali się “obejść” system, więc zamieszczali mnóstwo linków jako SPAM (jest to działanie z zakresu black hat seo). Jednakże Google zaczął zwalczać ten problem, uruchamiając algorytm Pingwin. Dlatego niezwykle ważne jest naturalne pozyskiwanie linków na naszą stronę, bo w innym przypadku Google może Cię ukarać zupełnym usunięciem z rankingu.

Co musisz wiedzieć o SEO

Zanim w ogóle przystąpisz do skorzystania z narzędzia dot. analizy SEO, ważnym jest, by znać już konkretne terminy stosowane w tej branży. Inaczej można łatwo się pogubić, a w rezultacie - w ogóle nie umieć odczytać przygotowanych raportów. Dlatego warto zapoznać się z podstawowymi pojęciami z terminologii SEO. Możesz się z nimi zapoznać na stronie sitechecker.pro.

Sitechecker - narzędzie do kompletnego audytu SEO

Pracując w obszarze marketingu internetowego, przez wiele lat natknęłam się na naprawdę sporo narzędzi do audytu SEO. Ciężko jest odnaleźć produkt, który zarówno będzie zawierał szczegółowe raporty wraz z konkretnymi przykładami poprawy działań SEO, jak i okaże się być intuicyjny oraz przyjazny dla użytkownika. Po kilkumiesięcznym korzystaniu z Sitecheckera mogę śmiało polecić każdemu inwestycję w niego. I zaraz opiszę, co dzięki niemu zyskasz. Najpierw jednak ogólnie opowiem Ci, czym w ogóle to narzędzie jest.

Sitechecker to platforma SEO, zawierająca wszystko w jednym (all-in-one). Zawiera ona podstawowe produkty, takie jak audyt SEO czy monitoring strony w czasie rzeczywistym, jak i dodatkowe narzędzia typu sprawdzanie bezpieczeństwa witryny bądź szybkości ładowania się strony. Zapewnia ona usługi szczególnie firmom, zajmującym się: publikowaniem online, SaaS czy sprzedażą online. Z Sitechecker mogą korzystać zarówno właściciele małych biznesów, jak i również wielkie agencje digitalowe. Istnieje kilka planów, które zostały dostosowane do potrzeb różnych użytkowników.

Jak wygląda korzystanie z narzędzia?

Tworzenie projektu

Aby rozpocząć korzystanie z serwisu, musimy najpierw założyć nasz projekt. Robi się to w bardzo intuicyjny sposób:

1. podłączamy domenę - możemy przy tym ustawić tagi, aby lepiej filtrować nasze raporty;
2. weryfikujemy domenę poprzez Google Tag Console;
3. definiujemy opcje przeprowadzenia audytu SEO - wybieramy np. czy mapa witryny ma się pobrać automatycznie, czy chcemy ją wprowadzić manualnie, uwzględniamy również, co ma być pominięte w trakcie przeprowadzenia audytu (linki nofollow, strony niezindeksowane, subdomeny);
4. ustawiamy opcje monitorowania strony;
5. podłączamy integracje - np. Google Analytics;
6. definiujemy wyszukiwarkę i jej język - czyli jaki ranking chcemy śledzić;
7. ustawiamy słowa kluczowe, które mają być śledzone;
8. dodajemy użytkowników (jeśli możemy);
9. definiujemy ustawienia raportowania.

Na tym etapie podoba mi się intuicyjność narzędzia, brak skomplikowanych reguł oraz szybka możliwość podłączenia i weryfikacji witryny. Możemy oczywiście utworzyć kilka projektów, podłączyć wiele naszych witryn. 

Dashboard - Sitechecker

Zaraz po zalogowaniu się do aplikacji, zobaczymy bardzo ogólny widok statystyk dla różnych projektów. Możemy wtedy zobaczyć: audyt strony (ilość błędów, ostrzeżeń i możliwości/szans), dane dotyczące miejsca w rankingu danej przeglądarki, którą śledzimy, najnowsze zmiany, zakodowane przez monitoring strony, oraz ruch na stronie - całościowy i organiczny. Nieco więcej danych znajdziemy wchodząc w dashboard, ale wciąż nie będzie to bardzo wnikliwa analiza.

W dashboardzie możemy odnaleźć informacje, takie jak:

• ruch na stronie;
• zmiany w website score;
• analizę SERP;
• słowa kluczowe: występujące w top 100, bez żadnej pozycji, występujące w top 100 i w naszym Google Search Console oraz 15 topowych fraz kluczowych;
• ruch na stronie i sprzedaż: zysk, ratio konwersji i transakcje;
• postęp indeksowania strony;
• analizę słów kluczowych, które dodaliśmy do ulubionych;
• top 10 stron docelowych - gdzie możemy ustawić podział wg. sprzętu (widok z desktopu, telefonu i tabletu) oraz krajów. 

Jak już mówiłam, są to podstawowe dane, przydatne, by całościowo oszacować nasze działania SEO - zauważyć spadki czy wzrosty, szczególnie jeśli wchodzimy do naszej aplikacji często. By bardziej rozeznać się w sytuacji i poznać szczegóły, dane dot. większej ilości stron czy fraz kluczowych, dowiedzieć się skąd wynikają błędy i czy pojawiły się nowe możliwości usprawnień, należy skorzystać już z innych zakładek narzędzia.

Możliwości Sitechecker

Głównymi funkcjami omawianego narzędzia są: audyt strony, monitoring strony, śledzenie rankingu, śledzenie backlinków i insight. 

Audyt witryny

Audyt strony informuje nas o wyniku strony i indeksie stron. Daje nam również szczegółowy wgląd w issues, podzielone wg. błędów krytycznych (criticals), ostrzeżeń (warnings), szans (opportunities) oraz drobniejszych błędów (notices). Wyświetlają się również strony, gdzie wszystko działa tak, jak należy. Przyjrzyjmy się teraz określonemu problemowi. Powiedzmy, że wyświetla nam się informacja o zduplikowanych tytułach strony. Kiedy klikniemy w nią, otwiera nam się nowe okno. Możemy zobaczyć listę wszystkich podstron witryny z danym błędem, ale nie tylko. Przy danym adresie URL widzimy od razu listę wszystkich błędów. Na tym etapie możemy zobaczyć:

• cały audyt danej podstrony;
• kod strony;
• gdzie zduplikował się tytuł analizowanej przez nas strony.

Co więcej - możemy wyszukać dane podstrony za pomocą lupki, czy szybko przeskoczyć do innego błędu, dzięki filtrowaniu z prawej strony. Mamy również opcję zignorowania danego błędu. Sitechecker udostępnił również przycisk “Jak to naprawić” (ang. How-to fix”), gdzie możemy przeczytać odnaleźć ważne informacje dotyczące danego problemu, nawet w formie video. 

Widoki są różne w zależności od błędu czy możliwości. Kiedy przyglądamy się nieprawidłowym Hreflangom - mamy opcję podglądu wadliwego kodu. Nie raz wyświetli nam się lista samych podstron, z opisaną wagą strony i kodem odpowiedzi HTTP. 

Muszę przyznać, że tak długo, jak korzystam z Sitechecker, nie zdarzyło mi się jeszcze, abym znalazła źle dopasowany widok do błędu bądź możliwości, a to znacznie ułatwia i przyśpiesza całą pracę.

Audyt poszczególnej strony

Jak już wspomniałam, jest możliwość zobaczenia audytu poszczególnej strony i podstrony - nie tylko całej witryny. Został on podzielony na kilka sekcji:

• przegląd issues;
• optymizacja treści;
• strukturę danych;
• analizę obrazów;
• optymizację wyszukiwań;
• linki;
• szybkość ładowania się strony.

Raporty są niezwykle szczegółowe - przy analizie obrazów, wyświetlają się obrazy, przy analizie szybkości strony - można podejrzeć co do sekundy, jaka była prędkość dot. np. nawiązania interakcji .

Monitoring strony

Funkcja ta jest bardzo przydatna, kiedy chcemy zanotować poszczególne zmiany, które pojawiły się na naszej witrynie. Jak we wszystkich innych narzędziach, możemy ustawić datę i widok danych na wykresie - np. czy ma być dzienny, czy kwartalny. To, co jednak nas interesuje najbardziej, to zdarzenia, które możemy zaobserwować. Wśród nich znajdują się:

• zmiany w treści na stronie;
• liczba dodanych stron;
• zmiany w kodzie odpowiedzi;
• liczba usuniętych stron;
• zmieniony tytuł strony;
• broken page;
• zmieniony nagłówek H1.

Podobnie jak w przypadku audytu, możemy podejrzeć wszystkie zdarzenia bądź jedynie wybrane. Pojawia się lista rozwijana, gdzie znów mamy dostosowany widok w zależności od eventu. Pojawia się więc albo sama lista stron, albo podgląd zmienionego kodu, albo sam zmieniony tytuł. Możemy również wybrać określone podstrony, które chcemy zaobserwować.

Rank tracker

Tu możemy podejrzeć śledzenie rankingu np. Google dla fraz kluczowych, które ustawiliśmy w projekcie. Widok jest niezwykle przejrzysty, możemy również ustawić sobie wizualizację diagramu, gdzie w przystępny sposób zobaczymy poszczególne pozycje, widzialność (czyli oszacowanie, czy przy danej frazie kluczowej mamy szansę pozyskania ruchu) oraz postęp indeksacji witryny. Co więcej, możemy zobaczyć analizę SERP danego słowa kluczowego we wszystkich lub wybranych przez nas witrynach.

Backlink tracker

Lista backlinków pobiera się automatycznie, ale można też wpisać własne, o których wiemy. Z kolei szczegółowa analiza link buildingu jest dostępna przy audycie strony. 

Insights

Jest to miejsce, które informuje nas o tym, które strony mają największy potencjał do pozyskiwania ruchu, konwersji i sprzedaży. Dane są pobierane z Google Search Console i Google Analytics. Przy rozwinięciu każdej pozycji, uzyskamy wgląd w dane dotyczące poszczególnych słów kluczowych tej strony. Możemy zobaczyć:

• CTR;
• kliki;
• średnią pozycję w Google;
• stracone kliki;
• impresje;
• conversion rate.

Insighty są niezwykle przydatne, kiedy planujesz działania content optimization.

Co więcej?

Wymieniłam główne możliwości Sitecheckera, ale oczywiście jest ich więcej. Można np. sprawdzić szybko prędkość określonej strony czy jej bezpieczeństwo. Jednak to, co niezwykle mi się spodobało - bycie na bieżąco z użytkownikiem. Gdziekolwiek nie wejdziesz i czegokolwiek byś nie chciał zrobić, masz zawsze informację dot. korzystania z danej funkcji np. w postaci filmiku.