Król spamu aresztowany!

W ubiegłym tygodniu w Las Vegas aresztowany został Sanford Wallace, po tym jak sam zgłosił się na komisariat. Król spamu już wcześniej był oskarżony o naruszenie 500 tysięcy kont na Facebooku. Wallace wykorzystał je do wysłania 27 milionów spam-wiadomości w okresie listopad 2008 - marzec 2009.

Tym razem król spamu jest oskarżony o naruszenie tajemnicy korespondencji elektronicznej, zniszczenie dwóch zabezpieczonych komputerów (a raczej samych zabezpieczeń), a także naruszenie zakazu zbliżania się do Facebooka, wydanego w 2009 roku. Właśnie tak! Zakaz zbliżania się do Facebooka :), cóż za okrutna kara.

Wiadomości wysyłane przez Wallace zachęcały do odwiedzenia witryny, wymagało to jednak ponownego logowania, podczas którego dane wpisywane przez internautów dodawane były do bazy króla. Baza ta służyła do wysyłania wiadomości do kolejnych użytkowników, którzy również byli zachęcani do odwiedzenia tej bądź innej strony. Wallace zarabiał na powstałym w ten sposób ruchu.

Zasądzono 711 milionów dolarów odszkodowania na rzecz Facebooka, jednak gigant social media nie liczy na rychłą wypłatę. Wallace'owi grozi do 13 lat więzienia. Można przypuszczać, że nagła skrucha naczelnego spamera na FB może być spowodowana nadzieją na mniejszy wyrok.

Cieszymy się, że permision marketing jest również wymagany na Facebooku. Przypominamy wszystkim, że w e-mail marketingu wymagana jest zgoda odbiorcy na otrzymywanie wiadomości.