E-mail marketing w dobie social mediów i rozwiązań mobilnych

Uspokajamy, e-mail marketing ma się bardzo dobrze, a będzie jeszcze lepiej. Skąd ten optymizm?

Co jakiś czas, marketerzy – prorocy, ogłaszają śmierć tego kanału. Najpierw miał go zgładzić RSS, potem SMS i social media. Teraz kwestia popularnych „społecznościówek” powróciła ze zdwojoną siłą.

E-mail marketing R.I.P

Warto zauważyć, że e-mail marketing, jak żaden inny kanał komunikacji, ma ogromne możliwości adaptacyjne. Przez lata zdążył nierozerwalnie związać ze sobą Klientów z całego świata i wbić się w świadomość użytkowników, jako podstawowe narzędzie komunikacji. Dlaczego przetrwał?

Social media

Jak się okazało, połączenie sieci społecznościowych i tradycyjnego e-mail marketingu, daje nadspodziewane efekty. Jednym ze sposobów na efektywne połączenie jednego kanału z drugim, jest używanie ich zamiennie – czyli przyciąganie uwagi Klientów np. z newslettera, na nasz fan page na Facebooku.

Skuteczność takiej strategii potwierdzają badania. W październiku tego roku firma Lyris, w dorocznym raporcie, przedstawiła interesujące wyniki badań na temat integracji kanałów online z e-mail marketingiem. Czytamy w nich, że takie działania szczególnie pozwalają budować markę i świadomość odbiorców, a także niesamowicie angażują w przeróżne działania.

Wiemy, że social media to dwa magiczne słowa w tym roku. Takie podejście znajduje odzwierciedlenie także w branżowych analizach. Kolejną, której poświęcimy chwile uwagi w tym artykule, będzie badanie trendów w 2010 roku, przeprowadzone przez American Marketing Association. Jak z niego wynika, w tym roku marketerzy skupią się głównie (w 80 %) na marketingu społecznościowym. E-mail marketing (58%), uplasował się na czwartym miejscu, co wciąż świadczy o jego mocnej pozycji.

Jakie korzyści jeszcze niosą social media dla e-mail marketingu?

• Mamy więcej możliwości uzyskania zgody na subskrypcję. O tym, w jaki sposób budować listę odbiorców na Facebooku, przeczytasz tutaj.
• Wiemy dokładnie skąd pochodzą zebrane dane – z jakich serwisów.
• Jeszcze więcej dróg dotarcia do potencjalnego Klienta. Więcej czasu poświęconego na „zauważenie” Twojej firmy.
• Błyskawiczny feedback - możliwość natychmiastowego sprawdzenia reakcji odbiorców.

* Więcej osób zapisuje się do newslettera niż zostaje fanem danej marki na Facebooku.*

Skąd to wiemy? Pomocą służą tutaj badania ExactTarget, z których wynika, że w przedziale wiekowym 25-34 lata aż 96% osób subskrybuje newslettery, a tylko 47 % z nich jest fanem danej marki na Facebooku. Warto wiedzieć, że jeżeli Klient sam zapisze się do newslettera, potwierdzi to działanie klikając w link aktywacyjny, siła rażenia wiadomości będzie większa niż w przypadku gdy przykładowo będzie śledził markę na mikroblogach.

Nie zapomnijmy jednak, że tworząc newsletter, musimy pamiętać o wielu czynnikach, które mają zbudować nasz sukces, wśród najważniejszych można wymienić: właściwa pora i częstotliwość wysyłki, higiena listy, segmentacja, testowanie (test antyspamowy, A/B etc.), czy dostarczalność. Ogromną zaleta FreshMaila jest możliwość analizowania raportów – dzięki nim, wiesz jakie działania wykonali subskrybenci, w co kliknęli, jaki mamy poziom otwarć, CTR i wiele innych czynników.

Mobile marketing

Dla wielu z Was, podstawowym narzędziem do odczytywania maila jest komórka. Wiemy jednak, że z jego wyświetlaniem bywa różnie. Jak na razie, integracja tego kanału z e-mail marketingiem jest nasłabsza, ale stale rośnie. Firma Nielsen, udowodniła, że używając telefonu, najwięcej czasu poświęcamy na czytanie maili (social media, czy kontent video pozostał daleko w tyle).

Najczęściej piszemy SMS-y, potem wysyłamy MMS-y, korzystamy z Internetu i maila. FreshMail umożliwia podgląd maila na platformach mobilnych – zanim wyślesz go do swojego Klienta, możesz sprawdzić jak go zobaczy i ewentualnie poprawić. Taka funkcjonalność jest ogromnie pomocna.

Podsumowując, pamiętajmy, że nasi odbiorcy korzystają z różnych kanałów, a te mogą się doskonale uzupełniać. Zbędne wydają się tutaj dyskusje o tym, czy e-mail marketing to stara forma komunikacji, czy social media zgarną cały rynek. Trzeba przyjąć do wiadomości fakt, że najskuteczniejsze i najbardziej sensowne jest sprytne połączenie e-mail marketingu, social mediów i mobile za pomocą odpowiedniego narzędzia i specjalistycznej wiedzy dostępnej na rynku.