Paweł Sala wpis utworzony wpis edytowany
Automatyzacja email marketingu – rób to dobrze!
Powrót do listy wpisówJeśli czytasz ten artykuł, to znaczy, że szukasz rozwiązania, które pozwoli Ci zautomatyzować Twój email marketing. Świetnie!
W trakcie lektury dowiesz się jak przygotować automatyzację, która ułatwi Ci dostarczanie spersonalizowanych treści do grup odbiorców, którzy będą nimi zainteresowani. Jeśli prowadzisz sklep internetowy, zajmujesz się ecommerce - poznasz prostą technikę, która przy wykorzystaniu samego tylko FreshMaila pozwoli zarabiać Ci więcej nawet o ⅓!
Sprawdziliśmy- to działa.
- Czy chcąc automatyzować sam tylko email marketing potrzebujesz pracować na Big Data? Niekoniecznie.
- Czy potrzebujesz śledzić co odbiorcy robią na stronie www? Niekoniecznie.
- Czy musisz wiedzieć co kupują Twoi odbiorcy? Zdecydowanie tak!
- Czy potrzebujesz wiedzieć kim są Twoi odbiorcy? Jak najbardziej.
Rozwiązanie, które w ramach FreshMaila pozwoli Ci zautomatyzować proces wysyłki spersonalizowanych treści wymaga od Ciebie znajomości: historii zakupowej Klientów oraz ustalenia kim ci odbiorcy są.
Spojrzenie na historię zakupową
Każdy e-sklep wyposażony jest w mniej lub bardziej zaawansowany CRM- system do zarządzania relacjami z Klientem. To tam przechowywane są informacje o statusach Twoich Klientów, o tym kiedy dokonywali zakupu, co kupili, ile pieniędzy wydali, jak często dokonują zakupu etc.
Naszym ulubionym sposobem na rozpoczęcie pracy nad zakupową bazą danych jest wyeksportowanie tych wszystkich informacji do Excela i zagłębienie się w kolejne kolumny. Od razu zauważysz, że część danych będzie zbędna- takie kolumny usuwaj od razu, żeby nie zamazywać sobie prostego celu jaki masz osiągnąć - poznania swoich odbiorców.
Bazę możesz przeglądać wielopłaszczyznowo:
- średnia wartość produktu - możesz podzielić odbiorców na tych, którzy wolą tańsze lub droższe produkty;
- częstotliwość zakupu - sama w sobie niewiele mówi, nałożona jednak na dane średniej wartości produktu pozwoli Ci podzielić bazę na dwie wyraźne grupy:
- często kupujących tanią drobnicę,
- kupujących rzadko ale dokonujących konkretnego, drogiego zakupu.
Oprócz tych dwóch grup wyklaruje się najprawdopodobniej jeszcze jedna “chaotyczna” grupa. Polecamy ten sposób dla sklepów z odzieżą;
- rodzaj produktu - szczególnie jeśli Twój sklep posiada szeroką gamę produktów. Polecamy ten sposób dla sklepów z: multimediami, sportem, książkami
- ostatnia data zakupu - szczególnie jeśli wśród Twoich Klientów są “śpiochy”, którzy mogą jeszcze zostać zaktywizowani za pomocą specjalnej akcji rabatowej.
Jeśli już odkryjesz prawidłowości w swojej bazie i będziesz miał pomysł na segmentację dodaj nową kolumnę w bazie, w której będziesz oznaczał poszczególne grupy odbiorców. Jeśli podzielisz odbiorców “produktowo” to osoby, które kupiły jakikolwiek produkt z działu RTV powinny trafić do grupy nazwanej na przykład “kinomaniak”.
Najprawdopodobniej stworzysz w ten sposób kilka(naście) tagów, które posłużą w dalszym kroku do automatyzacji wysyłek. Te same tagi powinny dodawać się do bazy danych przy każdym kolejnym zakupie produktów - to musisz ustawić z poziomu CRM sklepu.
Definiowanie warunków
Teraz już powinieneś wiedzieć jakie zależności zachodzą w Twojej bazie, obraz tego co wysyłać poszczególnym segmentom Klientów powinien stać się wyraźniejszy. Najlepiej rozpisać sobie warunki jakie będą decydować o tym, że odbiorca newslettera dostaje ofertę X a nie ofertę Y.
My zwykle robimy to w ten sposób:
- jeśli w nowej kolumnie jest tag A to znaczy, że taki odbiorca powinien dostać treść X
- jeśli w nowej kolumnie jest tag B to znaczy, że taki odbiorca powinien dostać treść Z, itd.
Przykładowo:
Product | Price | Date | Personalizacja | |
---|---|---|---|---|
filip@freshmail.pl | samsung ue40f6320 | 2500,00 | 2014-04-21 | kinomaniak |
Jeśli w kolumnie “personalizacja” jest tag kinomaniak to wyświetl banner “promocja na kino domowe”.
W szablonie newslettera odpowiednikiem tej kolumny, który pozwoli wyświetlić konkretnemu odbiorcy odpowiednią treść będzie:
Tworząc kolejne warunki ustawiasz tak na prawdę ścieżkę automatyzacji newslettera. powinno to wyglądać tak:
Każdy dostaje dokładnie to, czym się interesuje. Jeśli ktoś interesuje się dwiema kategoriami produktów- dostanie oba bannery, jeden pod drugim. Tym sposobem możesz mieć nawet 15 segmentów odbiorców a jedynym co musisz zrobić to:
- dobrać produkty dla każdej z grup
- zlecić grafikowi przygotowanie atrakcyjnych bannerów- podkreślamy atrakcyjnych ponieważ, jeśli wydaje Ci się, że odbiorcy nie zwracają uwagi na design newslettera, a wystarczy im tylko pokazać obrazek produktu zaciągnięty z Twojej strony (jak to zwykle działa w systemach do automation marketingu) to zastanów się dlaczego tak dużym sukcesem cieszy się Instagram albo Pinterest. Jemy i kupujemy OCZAMI :)
- podmienić grafiki i linki w edytorze szablonów we FreshMailu
- wysłać kampanię.
Całość zamknie się w około 2óch godzinach pracy, a korzyści jakie ta praca niesie są więcej niż wymierne. Jeśli uważnie śledzisz naszego Slideshare’a, bywasz na Porankach z email marketingiem lub odwiedzasz branżowe konferencje mogłeś mieć okazję do zapoznania się z naszym case study, w którym tak prowadzona automatyzacja pozwoliła miesiąc w miesiąc uzyskiwać wyniki sprzedażowe o ⅓ wyższe niż średnia sprzedaży z całego poprzedniego roku!
Jeśli więc chcesz aby automatyzacja była robiona dobrze, musisz zaangażować się w proces powstawania mailingu. Jest to forma reklamy jak każda inna i tylko odpowiedni projekt, pomysł na komunikację, spójność komunikatów i jakość obrazów może pomóc Ci w osiągnięciu celu. Zastanów się chwilę, w którą ofertę chętniej byś kliknął:
- zaciągniętą automatycznie wprost ze sklepu?
- czy profesjonalnie przygotowaną przez grafika i automatycznie wyświetloną odbiorcy?
My już wiemy, który przekaz jest bardziej skuteczny :) Przekonaj się i Ty!