Jak zmiany w poczcie Gmail, o2, Interia wpływają na skuteczność mailingów

Serwisy pocztowe próbują dopasować się do wymagań Klientów. Powstają kolejne udogodnienia mające na celu usprawnienie komunikacji mailowej. Nowości jednak nie należy się bać.

Zakładki (taby) w Gmailu

Od kilku miesięcy obserwujemy zmiany w funkcjonowaniu skrzynki pocztowej Gmail. Powstały zakładki, do których spływają maile przechodząc Gmailową segregację.
Użytkownik ma do wyboru korzystanie z 5 folderów: główne, społeczności, oferty, powiadomienia, fora.

Dlaczego Gmail wprowadził nowy interfejsy skrzynki odbiorczej?

Nowy Gmail przeznaczony jest do łatwiejszego zarządzania wiadomościami dla tych użytkowników, którzy są zalewani coraz większą ilością codziennych maili i chcą spersonalizować swoje skrzynki. Google uznał, iż nowy interfejs daje użytkownikom kontrolę nad tym, które wiadomości chcą czytać i kiedy. Pozwala to zachować większy porządek na skrzynce, a tym samym komfort pracy.

Jaki jest efekt wprowadzonych zmian?

Duża część marketerów obawiała się, że wprowadzenie zakładek może obniżyć skuteczność akcji mailingowych. Ku wielkiemu zdziwieniu okazuje się, że jest zupełnie inaczej - przynajmniej wśród marketerów, którzy dbają o dobre relacje ze swoimi odbiorcami.

Osoby, które akurat mają wolną chwilę i są zainteresowane tym, aby przejrzeć newslettery - wchodzą dokładnie do tego folderu wtedy kiedy chcą. Newslettery traktują więc jako źródło informacji a nie nachalny mailing, który bałagani im skrzynkę.

Analizując statystyki Klientów FreshMail przed i po wprowadzeniu zakładek przez Gmaila możemy stwierdzić, że:

• Ponad połowa z marketerów po zmianach uzyskała wzrost wskaźnika Open Rate i CTR wśród użytkowników poczty Googla.
• U kolejnych 32% marketerów modyfikacja Gmaila nie spowodowały  widocznych zmian w wynikach działań email marketingowych.
• Tylko niecałe 14% marketerów odnotowało spadki wskaźnika Open Rate i CTR.

Co więcej - można zauważyć, iż większość firm, które odnotowały spadki to firmy, które realizują swoje wysyłki częściej niż raz w tygodniu, a godzina ich wysłania jest zbliżona do porannego szczytu wysyłek - tj. między godziną 8 a 10 rano. Najwięcej wzrostów zanotowali za to marketerzy, którzy realizują swoje wysyłki w godzinach między 12, a 14 oraz w godzinach wieczornych 19-20. Oczywiście jeżeli mowa o spadkach - nie należy w tym wypadku szerzyć specjalnej paniki, gdyż nie są one zbyt duże i najczęściej wahają się w przedziale 3-4 punktów procentowych we wskaźniku Open Rate oraz 1-1,5 punkta procentowego na wskaźniku CTR.

Jak usprawnić komunikację z Gmail'owymi odbiorcami?

Pozostaje oczywiście pytanie co zrobić jeżeli takie spadki się pojawią… cóż… warto zastanowić się nad kilkoma kwestiami.

• Czy częstotliwość wysyłek nie jest za duża?
• Czy godzina wysyłki jest odpowiednia? Może warto zoptymalizować czas prowadzenia wysyłki (np. za pomocą narzędzi dostępnych w systemie FreshMail) lub odpowiedzieć sobie na pytanie - kiedy Twoi odbiorcy mają czas na czytanie newsletterów?
• Czy przesyłane treści są wartościowe dla odbiorcy?
• Czy maile, które wysyłasz budują relację z odbiorcami czy tylko próbują sprzedawać?
• Poproś odbiorców, aby przenieśli danego maila z zakładki "oferty" do głównego folderu - wtedy kolejne maile automatycznie trafią do odpowiedniego miejsca.

Możesz to zrobić albo za pomocą konkretnego mailingu.

Lub też jako dodatek do stałej komunikacji z odbiorcami.

Interia idzie w ślady Gmaila?

Obecnie Interia wprowadziła podobne mechanizmy w swojej poczcie, z tą drobną różnicą, że filtruje wiadomości pochodzące wprost od zakupów grupowych oraz z serwisów społecznościowych. Tak więc dla zwykłego marketera ten zabieg absolutnie nie spowodował żadnego zagrożenia - wręcz przeciwnie - użytkownicy, którzy włączyli ową opcję na swoim koncie - widzą mniej mail w swoim inboxie.

Czy poczta o2 też się zmienia?

Obecnie poczta o2 planuje wprowadzenie analogicznych działań jak Gmail. Na doświadczeniach ze zmianami w Gmailu widać, że marketerzy którzy rozważnie prowadzą swoje działania email makretingowe nie powinni się martwić, gdyż nie stanowi to zagrożenia dla ich mailingów.

Wniosek?

Bez względu na to jakie zabiegi będą stosować dostawcy skrzynek pocztowych, jeśli będziesz dostarczać swoim czytelnikom ciekawe i merytorycznie wartościowe treści, zawsze odnajdą oni maila od Ciebie i zechcą go przeczytać.