Efektywny marketing
– optymalizuj swoją pracę

Każde działanie w marketingu powinno mieć swój cel. Cel, który dodatkowo przynosi w bliższej lub dalszej przyszłości konkretne korzyści – pozycję w wyszukiwarce, znajomość marki, aż w końcu sprzedaż. Często też marketer nie może sobie pozwolić na tworzenie dla sztuki samej w sobie – czy to z powodu braku czasu, zasobów kadrowych, czy zwyczajnie jest to nieopłacalne.

W tej serii podpowiem Ci, co możesz zrobić, by z jednej strony ułatwić swoją pracę, a z drugiej mieć pewność, że robisz wszystko co możesz, by pomóc w promocji swojego biznesu.

Temat jest obszerny, więc żeby ułatwić Ci jego przyswojenie i wdrożenie, podzieliłam artykuł na dwie części. Pierwsza poświęcona jest obszarom SEO oraz email marketingu. Druga część opowiada o Social Mediach i analityce. Mam nadzieję, że podane tu wskazówki pomogą Ci dokonać optymalizacji, a „zaoszczędzony” czas przeznaczyć na inne, wartościowe działania. Albo na kawę, jeśli ma wysoki priorytet.

Obszar pierwszy – SEO

W tym obszarze znajdą się wszystkie działania optymalizacyjne strony internetowej, a także contentowe, w tym blog, materiały wideo, infografiki itp. Jeden wielki worek działań, które mają zwiększyć ruch na Twojej stronie.

Choć nikt do końca nie zna algorytmów Google, to na ten moment wiemy, że szybkość ładowania strony ma bardzo duże znaczenie. Dużą część pracy w tym obszarze zapewne wykonuje dział IT (np. wdrożenie lazy loading obrazków, czy „odchudzanie” strony z nieużywanych wtyczek) ale i Ty możesz dodać swoją „cegiełkę”.

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o technicznych aspektach SEO – polecam Ci bloga Semstorm, szczególnie kategorię poświęconą SEO i PPC.

Wielkość oraz waga obrazków

Oprócz zastosowania lazy loading możesz postarać się, by grafiki, które dodajesz na stronę (np. jako top w artykule blogowym) były maksymalnie „lekkie”, a jednocześnie w wysokiej jakości. W tym celu polecam kompresować obrazki za pomocą różnych narzędzi, również dostępnych w sieci (np. compressjpeg.com czy Compressor.io). Dzięki temu możesz zaoszczędzić najczęściej od 60% do 80% „wagi” obrazka.

Używanie słów kluczowych

Pisząc artykuł, notkę prasową, a nawet treści na stronę, warto (a nawet trzeba) posiłkować się słowami kluczowymi. Zamieszczaj je nie tylko w tytule czy nagłówku, ale także jako opisy obrazków czy wyboldowania w tekście.

Stosuj słowa kluczowe:

W tym celu polecam skorzystać z narzędzi planowania contentu, które podpowiedzą Ci, jakich słów kluczowych używać. Są narzędzia bezpłatne, jak Planer słów kluczowych dostępny w Google Ads, są narzędzia płatne, jak Semstorm czy Senuto. Jedno jest pewne – opierając się na słowach kluczowych, Twoja praca przyniesie z jednej strony więcej korzyści, a z drugiej – po prostu ułatwi Ci pisanie.

Publikacje w zewnętrznych portalach

Na pozycję w wyszukiwarce ogromny wpływ mają też linki zewnętrzne. Dobrze jest rozejrzeć się po portalach branżowych i nawiązać współpracę contentową, w której treści umieścisz linki do swojej strony, tzw. anchor. W tym pomóc może np. WhitePress.

Dystrybucja contentu

Nie twórz treści do szuflady, licząc na to, że odbiorcy i tak je odnajdą. Najlepszym sposobem na zwiększenie ruchu na stronie jest dystrybucja Twojego contentu. A stworzone przez Ciebie materiały na pewno warte są pochwalenia.

Profile w social mediach to zapewne pierwsza myśl, jaka Ci przychodzi do głowy. I oczywiście to bardzo dobry kierunek. Polecam Ci tworzyć posty w social mediach od razu po przygotowaniu treści. Wtedy jesteś na „gorąco” z tematem i napisanie tych kilku zdań więcej przyjdzie Ci łatwiej, niż wracając do niego po jakimś czasie. 

Ponadto warto wykorzystać siłę grup, np. na Facebooku czy na LinkedInie. Nie chodzi mi o zasypywanie linkami, ale o promowanie treści pasujących tematycznie i takich, które mogą rzeczywiście przydać się członkom grupy. 

Możesz też poprosić swoich kolegów i koleżanki z pracy, aby opublikowali czy udostępnili na swojej tablicy Twój najnowszy post.

Oprócz social mediów, dużą wartość ma wysyłka newslettera, w którym publikujesz m.in. najnowsze wpisy. Jeśli Twoja baza jest wartościowa, duża i aktywna, da Ci to wiele przeklików.

Recykling contentu

A skoro poświęciłeś sporo czasu i pracy na przygotowanie jakiejś treści, warto pomyśleć nad tym, aby wykorzystać ją na nowo. Tekst na bloga? Możesz z niego stworzyć infografikę. Film na YouTube? Potnij na kawałki i wrzucaj w social media jako zajawki. Webinar? Opublikuj na YouTube i zwiększaj świadomość swojej marki. 

Jest wiele sposobów na ponowne użycie contentu, a więcej szczegółów znajdziesz w jednym z wpisów na naszym blogu: Recykling contentu – 3 praktyczne wskazówki.

Obszar drugi – Email marketing

Kolejnym obszarem, w którym marketer się porusza, jest email marketing. I tu możesz zoptymalizować swoje działania, aby efekty były lepsze, a czas poświęcony na pracę – mniejszy.

Email marketing opiera się na dwóch filarach. Jest to: jakościowa baza i dostarczalność. 

Zacznę od bazy. Pamiętaj, że w dobie social mediów to właśnie email jest ostoją autonomii. W przypływie różnych niefortunnych zdarzeń, konto w mediach społecznościowych może zostać zablokowane, albo nawet skasowane – a baza, pozyskana zgodnie ze sztuką i zawierająca zgody marketingowe – należy do Ciebie.

Najważniejszą zasadą pozyskiwania jakościowej bazy jest… sposób jej pozyskiwania. Najlepszą metodą jest zapis poprzez formularz, w którym od razu można zaznaczyć zgody, a także zastosowanie metody dwuetapowej weryfikacji zapisu, czyli double opt-in. Metoda ta polega na tym, że do każdej osoby, która chce dołączyć do newslettera, wysyłana jest automatyczna wiadomość z prośbą o potwierdzenie zapisu. Dzięki temu unikniesz zapisania się adresów z literówkami, ataku botów na Twój formularz czy spam-trapów, do których i tak wysyłka nie ma sensu, a może tylko Ci zaszkodzić.

Zobacz też: Jak zbierać bazę odbiorców za pomocą narzędzi FreshMaila?

Gdy pozyskasz już bazę, warto dbać o swoich odbiorców, aby zechcieli z Tobą pozostać na zawsze. W jaki sposób? Przede wszystkim wysyłając im takie treści, których oczekują. A to z kolei zrobisz w prosty sposób przez segmentowanie bazy i personalizowanie newslettera.

Segmentacja

Czyli dzielenie bazy na grupy odbiorców, którzy mają jakąś wspólną cechę. Cechą tą może być płeć, miejsce zamieszkania, poziom zaangażowania, kliknięcie w konkretny rodzaj linków, klienci lub nie klienci itp. Wszystko to, co pozwoli Ci lepiej dopasować treść do danej grupy.

Segmentując zwiększasz szansę na otwarcie wiadomości i zwrot z inwestycji, nawet jeśli sumarycznie wyślesz tyle samo maili, co gdybyś realizował jedną ogólną kampanię. 

Wezmę najprostszy przykład, czyli e-commerce modowy. Już podzielenie bazy na kobiety i mężczyzn może spowodować, że odbiorcy znajdą coś dla siebie. A dodając do tego wiedzę o tym, jak kobiety i mężczyźni kupują w sieci i co jest dla nich argumentem za dokonaniem zakupu, jeszcze bardziej zwiększasz szansę na konwersję.

Jak zatem zrobić, by móc swoją bazę podzielić w taki sposób? Wystarczy, że zbierając adresy poprosisz o imię odbiorcy. W e-commerce jest to dużo prostsze, bo imię jest podawane przy zamówieniu. Ale np. jeśli chcesz dotrzeć do nie-klientów, formularz z imieniem wystarczy. Jeśli chodzi o podawanie imienia, z naszych doświadczeń wiemy, że nie ma z tym większego problemu – odbiorcy przyzwyczaili się do tego, że marki chcą się do nich zwracać po imieniu.

We FreshMailu mamy bardzo łatwą regułę segmentacji po płci, która zaciąga dane z bazy imion i na tej podstawie dzieli ją na kobiety i mężczyzn. Jedyne o co musisz zadbać to wskazać odpowiednią kolumnę, w której przechowujesz imiona odbiorców.

segmentacja po plci
segmentacja reguly

Autosegmenty

Oprócz ręcznego ustawiania segmentów, we FreshMailu ułatwiamy Twoją pracę dodając do każdej nowo założonej listy odbiorców trzy automatyczne segmenty: 

Będą one się przeliczać i aktualizować w czasie, gdy Twoja baza będzie rosnąć.

Autosegmenty opierają się na regułach, które pomogą Ci analizować i tym samym zwiększać zaangażowanie, a także optymalizować koszty związane z obsługą tej części odbiorców, która w ogóle nie reaguje na Twoje wysyłki.

Dostarczalność

Drugim filarem, na którym opiera się dobry email marketing, jest dostarczalność. Jeśli więc chcesz, aby newslettery docierały do odbiorców, a nie „gubiły się” gdzieś w gąszczu filtrów antyspamowych, stosuj się do kilku zasad. 

Raz wdrożone zapewnią Ci lepsze efekty, w końcu po to wysyłasz kampanie, by mieć z nich jak największy zwrot. 

Dlatego:

Więcej na temat tego, jak zwiększyć dostarczalność, znajdziesz w osobnym artykule.

Czasami bywa tak, że ten sam adres mailowy znajduje się na kilku listach. Bo np. ktoś zapisał się na webinar, a potem pobrał e-book. Gdy więc dany odbiorca wypisze się z jednej listy, a wciąż znajduje się na drugiej, to istnieje ryzyko, że otrzyma od Ciebie jakąś wiadomość. Z jego punktu widzenia jest to znak, że nie szanujesz jego decyzji o wypisie i prosta droga do zgłoszenia wiadomości jako SPAM.

Dlatego by uniknąć takiej sytuacji, oznacz w ustawieniach swojego konta, w zakładce Listy Odbiorców opcję „Automatyczne usuwanie odbiorców ze wszystkich list odbiorców”.

Ułatw sobie pracę

Co jeszcze można zoptymalizować w pracy email marketingowej? Samą pracę! Oto kilka pomysłów, jak możesz skrócić czas poświęcony na wysyłki kampanii, a jednocześnie zachować ich jakość i zasięgi.

Autorespondery

Automatyzuj wszystko to, co się da, wykorzystując autorespondery. We FreshMailu masz do dyspozycji 6 różnych rodzajów automatycznych wiadomości.

Najpopularniejszym jest Zapis na listę odbiorców i możesz go wykorzystać nie tylko jednorazowo, po zapisie. Pamiętasz jak pisałam, że warto wysyłać dedykowane kampanie do nowo zapisanych? Autoresponder Zapis na listę odbiorców świetnie się do tego przyda!

Jak to zrobić:

Ustaw pierwszą wiadomość powitalną, która wyśle się natychmiast po zapisie do newslettera. W tym mailu powitalnym najczęściej umieszczane są treści, za które ktoś zapisał się do Twojej bazy, np. link do e-booka czy dostęp do szkolenia.

Ale wiadomość powitalna to również miejsce, w którym możesz pokazać o wiele więcej.

A teraz ustaw kolejny autoresponder Zapis na listę odbiorców, tylko jego wysyłkę ustaw na kilka dni po zapisie do tej samej listy. W drugim autoresponderze możesz umieścić inspiracje, wartościowe teksty blogowe, porady jak czegoś używać, prośba o opinię, czy cokolwiek, co „wygrzeje” Twojego subskrybenta i zachęci go do interakcji.

Takich autoresponderów możesz ustawić kilka, tworząc swoistą ścieżkę kampanii. Dobrze przemyślana strategia i dobrze ustawione wysyłki pomogą Ci utrzymać zaangażowanie odbiorców.

Zobacz też: Ścieżki autoresponderów, które rozwiną Twój biznes.

Korzystaj z szablonów w bibliotece

We FreshMailu możesz tworzyć szablony w bibliotece, a potem – mając „szkielet” – zbudować na jego podstawie kampanię. Praca w bibliotece mocno ułatwia pracę, szczególnie gdy używasz podobnych szablonów. 

Na przykład chcąc wysłać mailing o webinarze, wystarczy wyszukać szablon z ostatniej kampanii na ten temat. Klikając Duplikuj, nowy szablon pojawia się na samej górze. Wystarczy wejść w edycję szablonu, podmienić treść, grafiki i linki i mailing jest gotowy do ustawienia.

Wyślij ponownie do tych, którzy nie otworzyli

Jeśli Open Rate ostatniej kampanii Cię nie zadowala, przydatną i szybką opcją jest wysyłka ponowna do tych, którzy nie otworzyli Twojej poprzedniej wiadomości. W tym celu, w widoku raportów z kampanii, kliknij w ikonę Wyślij ponownie, następnie wybierz Nie otworzyli.

Pojawi Ci się widok podglądu z możliwością wznowienia edycji. Po lewej stronie możesz wybrać, w którym miejscu edycji kampanii chcesz się znaleźć – np. gdy chcesz edytować tekst czy podmienić obrazek, wejdź w edycję Treści, gdy chcesz  dodać jakiś segment – wejdź w edycję Odbiorcy, a z kolei gdy chcesz po prostu jeszcze raz wysłać kampanię, kliknij button Wznów edycję – pojawisz się w ostatnim kroku tworzenia kampanii, czyli wyborze czasu wysyłki.

Taki zabieg pozwoli Ci szybko dotrzeć do odbiorców i zwiększyć zasięg swoich kampanii.

Opcja Doślij SMS

Inną metodą poszerzenia zasięgu Twoich treści jest łączenie różnych kanałów dotarcia. Świetnym wsparciem działań email marketingowych jest wysyłka SMS. Więc jeśli oprócz adresów mailowych posiadasz również numery telefonów swoich odbiorców, we FreshMailu dajemy Ci opcję dosyłki kampanii SMS do tych, którzy nie otworzą danej wiadomości. A warto wspomnieć, że Open Rate kampanii SMSowych jest bliski 100%.

Opcję dosyłki SMS znajdziesz w szóstym kroku tworzenia kampanii. Wybierając tę opcję, aplikacja przekieruje Cię do kreatora SMS, w którym ustawiasz treść SMSa oraz czas, po którym ma się wysłać kampania. Po zapisaniu, system automatycznie wyśle SMSa tylko do osób, które nie otworzyły kampanii mailowej w określonym przez Ciebie czasie.

Opcja ta jest świetnym rozwiązaniem w przypadku promocji ograniczonych czasowo. Dzięki niej nie musisz tworzyć specjalnych segmentów i wysyłać ręcznie kampanii SMSowej, co zaoszczędzi Twój czas. 

Wykorzystuj gotowe wtyczki

Czy wiesz, że nawet 64% klientów e-sklepów porzuca koszyk zakupowy? Nie pozwól na to, by w tak ważnym momencie stracić klienta. Wykorzystaj powiadomienie mailowe o porzuconym koszyku i przypomnij odbiorcy, że coś na niego czeka.

Jeśli masz sklep internetowy założony na PrestaShop, automatyczną wiadomość o porzuconym koszyku wyślesz również z FreshMaila. A to dzięki dedykowanej wtyczce. Oprócz tego będziesz mieć dostęp do raportów, stworzysz formularz zapisu do newslettera i będziesz mógł skorzystać z gotowych, dedykowanych szablonów mailowych.

Opcje te już wkrótce będą dostępne również dla klientów WooCommerce i Magento 2.0.

Zobacz też: 13 szybkich sposobów na odświeżenie email marketingu.

Podsumowanie części pierwszej

Mam nadzieję, że podane tu wskazówki przyniosą wzrost skuteczności Twoich działań – zarówno tworzonych treści, jak i wysyłanych kampanii. W kolejnym newsletterze otrzymasz dostęp do drugiej części – poświęconej mediom społecznościowym i analityce. Do zobaczenia!