FreshMail wpis utworzony wpis edytowany
Permission marketing – zrób to dobrze!
Powrót do listy wpisówPermission marketing to w najprostszym tłumaczeniu marketing za przyzwoleniem. Oznacza to, że musisz korzystać z bazy zbudowanej zgodnie z prawem - zawierającej dane odbiorców, którzy wyrazili zgodę na otrzymywanie oferty handlowej.
Nie może to być zgoda domniemana - musisz w razie potrzeby przedstawić informację w formie elektronicznej (wyciąg danych gromadzonych na serwerze) lub papierowej (skan formularza), kiedy dokładnie dany adres zgodę wyraził. Tylko taki sposób zapewni Ci optymalizację wyników, przychylność odbiorców, a co najważniejsze - spokojny sen bez obaw o kwestie prawne.
Double opt-in
Najważniejszym założeniem permission marketingu jest to, aby budować bazę w modelu double opt-in, co oznacza, że każdy zapis potwierdzasz wysłaniem emaila aktywacyjnego na daną skrzynkę pocztową i dopiero po kliknięciu przez odbiorcę w link potwierdzający dodajesz do swojej bazy taki adres. FreshMail doda go za Ciebie automatycznie ze statusem “aktywny”.
Jakie są zalety takiej polityki?
- jesteś pewien, że adres rzeczywiście istnieje,
- masz pewność, że do Twojej listy dodał się żywy człowiek, a nie niebezpieczny spamtrap,
- masz mniej odbić twardych, czyli niedostarczonych maili, więc de facto oszczędzasz, gdyż nie wysyłasz maila na skrzynkę, która i tak go nie odbierze,
- jesteś lepiej postrzegany wśród dostawców kont pocztowych - pamiętaj, że jeśli masz zbyt dużo odbić twardych, to może doprowadzić do traktowania Twoich mailingów jako spam,
- masz dowód w postaci maila i zapisu na serwerze, że danego dnia o konkretnej godzinie, z danego numeru IP osoba potwierdziła chęć zapisania się na newsletter.
Pozyskiwanie zgód
W Polsce mamy dwie ustawy, które stanowią o prowadzeniu działań email marketingowych: Ustawę o ochronie danych osobowych oraz Ustawę o świadczeniu usług drogą elektroniczną. Zgodnie z nimi musisz pozyskac dwie zgody: zgodę na przetwarzanie danych osobowych oraz na przesyłanie informacji handlowej. Więcej o właściwym sposobie pozyskiwania zgód poczytaj tutaj.
Przestań zawracać głowę i zacznij zarabiać
Mówiąc o permission marketingu, nie można nie wspomnieć o Sethie Godinie - uznanym pionierze marketingu internetowego i popularyzatorze idei permission marketingu. Jego opinia brzmi bardzo przekonująco: “Po co oferować pewne usługi ludziom, którzy wcale ich nie chcą? Nie jest to ani logiczne, ani przyjemne, ani skuteczne. Zamiast irytować potencjalnych klientów, marketing za przyzwoleniem oferuje zachęty, które skłaniają konsumentów do dobrowolnego zaakceptowania Twojej propozycji”.
Seth Godin proponuje zupełnie inny sposób myślenia o promocji biznesu. Jeżeli dotrzesz wyłącznie do tych odbiorców, którzy wyrazili zainteresowanie Twoim produktem, możesz skutecznie rozwijać trwałe relacje z nimi, wzbudzając zaufanie, budując świadomość marki i znacząco zwiększając swoje szanse na sprzedaż.
Godin proponuje, aby zadać sobie cztery ważne pytania, które pozwolą na wyciągnięcie ważnych wniosków dla własnego biznesu i na tej podstawie budować dalszą strategię:
- 1. Czy każde Twoje działanie marketingowe sprzyja budowaniu trwałych relacji z klientami? Czy zachęca klientów do tego, żeby sami się do Ciebie zgłaszali i rozpoczęli proces komunikacji?
- 2. Czy posiadasz bazę danych klientów, którzy udzielili Ci swojego przyzwolenia? Czy wiesz, ile osób wyraziło zgodę na to, żebyś się z nimi kontaktował?
- 3. Gdyby konsumenci dali Ci przyzwolenie na komunikowanie się z nimi, czy miałbyś im cokolwiek do powiedzenia? Czy przygotowałeś program marketingowy dotyczący tego, w jaki sposób będziesz informował ludzi o swoim produkcie?
- 4. A gdy konsumenci są już Twoimi klientami, czy pracujesz nad poszerzeniem zakresu ich przyzwolenia, tak aby jeszcze skuteczniej się z nimi komunikować?
Zainteresowało Cię to podejście? Posłuchaj poniższego filmu lub sięgnij po książkę Setha Godina “Marketing za przyzwoleniem”.