Dajmy sobie czas
Ech…
Chyba jeszcze nie czujesz chemii do email marketingu… Ale wiesz co? Jak to w każdym związku bywa, na pewne rzeczy trzeba nieco więcej czasu. A my jesteśmy z tych cierpliwych partnerów. Dlaczego? Bo wierzymy, że warto na Ciebie poczekać :) Ta iskra pasji jest w Tobie i chcemy, żeby wznieciła ogień.
Przypomnij sobie tylko ten dreszczyk emocji, gdy otrzymujesz maila, że Twój ukochany produkt na Ciebie czeka. Przypomnij (lub wyobraź :) ) sobie tę wiadomość od szefa, który pochwalił Twoją pracę... To wszystko zasługa starego dobrego maila. Daj jemu i nam drugą szansę :)